Robiłem kiedyś screeny nawet z rozkładu online. Szkoda, że ich teraz nie mam. Takie jaja, że brak komentarza. Część pociągów nieuwzględniona, jeden raz miałem takie coś, że pociąg na pojutrze sprawdzałem, fajne połączenie. Dzień później porównuję rozkład ze screenem z tego samego rozkładu z dnia wcześniej, nie ma. Z tamtym pociągiem analogicznie, zmienili godzinę w rozkładzie. Ostatnia moja podróż koleją Lublin-Warszawa. Sprawdziłem połączenia, nic dogodnego w danym terminie, trudno-jazda do Dęblina regio i tam godzina czy półtorej czekania na pośpiech gdzieś z Podkarpacia chyba. Na tego regio ledwo zdążyłem, fajnie było się na dworcu dowiedzieć, że 5 minut wcześniej odjechał bezpośredni do Warszawy, który nie był w rozkładach. Szynobusy z Lublina wypadały z rozkładu regularnie (tu akurat głównie awarie, teraz jeżdżą Newagi i jest o wiele lepiej). Takich doświadczeń mam masę i wniosek jaki już dawno wyciągnąłem jest smutny: idź na pociąg, może przyjedzie, czasem nawet punktualnie.