Przyznam, że szybki czas przyjazdu na przystanek wydał mi się dziwny gdy raz się na Rybniku zatrzymałem, ale i tak myślałem że jestem w Szczejkowicach. To że wcześniej na Żorach dyżurowałem i sam pouczałem mechaników, że tam jest przystanek nieużywany niczego nie zmieniło

Pewnie błędnie, ale przyzwyczaiłem się do liczenia miniętych przystanków, orientując się gdzie jestem w rozkładzie po tym ile minąłem W16, więc mnie taka "fałszywka" myli. Szczególnie, że czasy przyjazdów podane w rozkładach w niektórych miejscach lubią odbiegać od rzeczywistych.
Tak czy siak, wydaję mi się, że powinien być jakiś standard, albo pokazujemy wszystkie po. w rozkładach, albo tylko te na których się ma postój. Na dzień dzisiejszy prawie wszystkie po. są pokazywane w rozkładach wszystkich pociągów pasażerskich, włącznie nawet z ekspresami,
które przecież na żadnych się nigdy nie zatrzymują Zatrzymują się, przykładem w TD2 jest po. Rajcza Centrum, realnie nawet wskazany wyżej przez Pepsiego po. Wrocław Mikołajów
~KMS (poprawcie mnie jeśli takowe istnieją), więc nie widzę czemu Rybnik Gotartowice miałby być odstępstwem od reguły. Inną sprawą zupełnie jest czy nie powinna się ta reguła zmienić, ale wątek Żorów to raczej nie miejsce na tę dyskusję
