Igoreq LCS Skrzynki? Wiem, jak na LCS są proste, ale to już dwie stacje do obsługi i ich ból polega na spawnach. Towarowe są w Wyknie, a osobowe w Skrzynkach. Lewków na kształtach. Też piękny pomysł. Oczywiście jednak trzeba mi wytknąć statystykę i brak odnotowanych wyprawionych składów. Schowaj osobiste wątki i rozmawiamy merytorycznie, albo wcale. Dla początkującego najlepsze są proste przelotówki z SCS, światłem i bez innych utrudniaczy. Taki Imielin byłby dobry, gdyby nie był zaminowany ograniczeniami (no i jeszcze ten półanglik z prawej). Teraz można tam iść na kawę po podaniu przebiegu, a i tak skład się nie wytoczy zanim wrócisz. Wracając do pierwotnego tematu, problem z AK leży też po części w SWDR. Nie ma tam określenia ilości krawędzi peronowych w stacji, ani ilości torów. System więc może wypisać rj na postój handlowy kilku składów jednocześnie, a krawędź tylko jedna. Tego nawet najlepszy dyżur nie przeskoczy. Albo łyka jeden pociąg i potem go manewruje, żeby następny mógł się podstawić w peron, albo robi opóźnienie kolejkując je. Może jeszcze skracać PH, ale to jest zdecydowanie niedozwolone, tak samo jak realizowanie wymiany pasażerów poza peronem. Lekiem na problem z AK nie jest podnoszenie wymagań, a usprawnienie płynności ruchu. Chociażby nie pisać rj od strony Otłoczyna na jednotor dla towarów. Jedyne miejsce gdzie mogą się zatrzymać bez manewrów jest właśnie ten jedyny nieszczęsny peron. Może więc pora na zmiany w SWDR, żeby określać szlaki, którymi nie powinny być wyprawiane składy innego typu niż? Puszczenie osobówy szlakiem towarowym nie jest wskazane, odwrotnie też. Przy dużym natężeniu ruchu generuje to opisane wyżej problemy. Wiem, że automat układający rozkłady jest wygodny, ale nie zwalnia z rzucenia okiem na to co wypluł, a tym bardziej nie zastąpi trzeźwego myślenia. Znacie AK jako dyżurni doskonale. Więc teraz pomyślcie pisząc rj czy ten skład chcielibyście tam przyjąć? Czy nie pogmatwałby sytuacji ruchowej? Może jednak warto kliknąć "generuj ponownie". No chyba, że większość DR woli tylko go wypchnąć, aby od siebie i niech się Aleksandrów martwi. Na to też jest bat, wystarczy wpisać w regulamin posterunku, że nie wyprawia towarów jednotorem i wtedy dzbanki zapychające tę scenerię takimi pociągami, szybko zapchają też system skarg za nieprzestrzeganie zasad ruchu na posterunkach. Możemy podawać sobie dłonie, możemy podstawiać sobie nogi.