No dobrze ale czy ja gdzieś mówie czy to mało dużo?
Cały czas podkreślam wyłącznie problem systemu gdzie autor decydyje o lvlu od ktorego jest i tym że może zrobić ja sobie prywatna albo ustawic na jenotorową mijanke lvl 12.
[...]
Chciałbym się odnieść głównie do tego fragmentu, bo reszta to opinia + użycie zbyt ogólnych a w kolejności - wyolbrzymionych określeń które się nie wydarzą, bo są to jedynie niezłe fantazje.
Co też się nie wydarzyło - ustawienie jednotorowej mijanki od poziomu 12. Proszę ciebie naprawdę, podaj mi choć domieszkę sytuacji w której coś takiego się nie wydarzyło czy miało w tej społeczności a później zastanów się czy taki problem w ogóle istnieje. Podejrzewam że na potrzeby dyskusji sam sobie to wymyśliłeś.
Bo ja wiem jedynie, że taki problem powstanie w sytuacji gdy pozornie będzie to sceneria prosta, a w praktyce ze względów takich jak odwzorowanie rzeczywistości szlak będzie miał 15km co trzeba będzie brać pod uwagę podczas dyżuru. No osoba która nie może podyżurować od tygodnia od razu jak się zarejestrował nie będzie wiedział jak TD2 i SWDR działa, tak jak kandydat na kierowcę tuż po pozytywnym wyniku na egzaminie z prawa jazdy nie do końca zachowuje się jak kierowca zawodowy po 20 latach pracy.
Przejdźmy może na płaszczyznę asfaltową aby przedstawić retoryczne pytania i stwierdzenia na temat który poruszasz w innym zwierciadle, dla rozjaśnienia:
- TD2 to społeczność, w której ktoś chcąc nie chcąc ustalił standardy i zasady - tak samo jak w Unii Europejskiej pojazd w postaci pojazdu silnikowego musi się ich trzymać.
- Jak możemy ingerować w to, że Ferrari sprzeda ci konkretne modele samochodu jeżeli spełnisz ich zasady i ich widzimisię? (Dla niewtajemniczonych, Ferrari w celach marketingowych aby pokazać klasę marki sprzedaje w luźno ograniczonym zakresie niektóre modele celebrytom)
- Jeżeli chcesz nowy, lepszy i bardziej bajerancki model samochodu (ekhm... scenerię) no to musisz dać coś od siebie. Zasadniczo są to pieniądze (tutaj - no albo poświęcisz te pół dnia na nauce w edytorze i pomożesz komuś i się dogadasz, no właśnie - DOGADASZ - trzeba jeszcze rozmawiać z użytkownikami, forum to nie jest wystawa kamieni, tam po drugiej stronie stoi drugi człowiek a nawet jak nie to przecież to nie jest jakaś służba które zablokuje ci kontakt z innymi, zablokuje ci pole do rozwoju projek..., no dobra, zostańmy na tym że tam po drugiej stronie stoi człowiek), bo poza przypadkiem Toruńskim nie widziałem sytuacji by ktoś dostał drogi samochód za darmo.
Ja też uważam że drogi bez fajnych samochodów nie są tym samym co drogi z nimi, ale no nie znaczy to że jak nie możesz pojechać Mercedesem bo ciebie na niego nie stać albo nie przyłożyłeś w tym kierunku nawet kiwnięcia palcem żeby z niego skorzystać, no to nie znaczy że zaraz nastąpi trzęsienie ziemi i wszystkie drogi dla samochodów znikną i się zaczną pojawiać korki.
Oczywiście, pół żartem pół serio. Aby spełnić twoje żądanie musiałaby się regularnie przy zatwierdzaniu scenerii pojawiać grupa konstruktorów z naczelnikiem na czele i dumać nad każdą scenerią jak bardzo ktoś może komu utrudnić ruch na scenerii w każdym z przypadków przejazdu pociągu i w każdej sytuacji i po tym określać poziom. A na to nie ma mowy bo i tak już konstruktorów jest jak grzybków na pustynii i nie każdy jest dostępny w tym samym czasie co chwilę żeby coś takiego organizować. Ja naprawdę proszę ludzie, przestańcie wreszcie traktować autorów scenerii jak bezmózgich idiotów i egoistów i włóżcie coś od siebie, siedźcie regularnie i się udzielajcie w społeczności, a nie przychodzicie raz na pół roku czy tydzień po zalogowaniu się na forum (bo niemożliwe jest nauczenie się tego jak działa TD2 w tydzień) i wylewacie ody do żałości przedstawiając ignorancję taranując [w przenośni, w przenośni!!!1] swoim zdaniem wszystkich dookoła jak to ma wyglądać. Jakby to nie autor wiedział co dla scenerii jest najlepsze. A nawet jeżeli jesteś przekonany że nie wie, to co boli, za przeproszeniem, po ludzku do niego napisać na pw?
