Bo ogólnie to łatwo, prosto i przyjemnie jest powiedzieć/napisać komuś, że jest narzekaczem. Problem i ból zaczyna się wtedy, gdy uświadamiamy sobie, jaki jet powód tego ,,narzekania" czyjegoś
Wtedy można dojść do wniosku, że kurde.. Chyba jednak nie wszystko jest tak idealnie, czas zdjąć różowe okulary.
Jeśli chodzi o budowanie scenerii, ja już wspominałem, wiem, że nie jest to łatwe i szybkie. Ale ograniczanie jej do kilku osób kompletnie mija się z celem. Jeśli chodzi o częstotliwość wchodzenia na stacje, owszem. Z własnego doświadczenia wiem, że gdy ma się ten wybór, to zwykle jest tak, że na pewne scenerie wchodzi się rzadziej, a na inne częściej dyżurować. Ale tak czy inaczej, gdy masz te możliwości dyżurowania, masz trochę tych ,,zasobów", to kiedy ta twoja ulubiona stacja jest zajęta, możesz sobie otworzyć inną, równie ciekawą, ale mniej obsadzaną przez ciebie, która akurat w danej chwili jest wolna.
Jeśli chodzi o spawny, tak - trzeba trochę przeczekać, by się dostać gdzieś. Jednak to, ze respy nie wyświetlają się, nie oznacza wcale, że nie ma otwartych. Może po prostu są zajęte! Albo może ktoś ma zamknięte, bo za chwilę kończy lub się z kimś podmienia. Myślenie nie boli Matz i spółka
Nim komuś coś zarzucicie i ocenicie go, upewnijcie się, czy on aby na pewno nie ma wcale racji. Po głębszej obserwacji możecie dojść do zaskakujących wniosków