Jeden użytkownik siedzący po 4,8,12,24h bardziej upłynnia ruch niż użytkownicy którzy potrafią usiąść na 30 minut na scenerii, błagać i narzekać że nie ma pociągów.
Tworząc rozkład ręcznie często pomija się stacje te "otworzone na godzinkę" ze względu na to że nie ma czasem szans by pociąg zmienił szlak z dwutorowego na jednotorowy w przeciągu ok 20 minut tak aby zmieścił się w jednogodzinnym dyżurze gdyż należy do tego doliczyć należy jeszcze czas przejazdu przez scenerie ok. 5 - 20 (żywiec 40) minut, a wiadomym jest że SWDR nie przyjmie rozkładu jak wyleci pociąg ze scenerii "Po czasie" dyżuru, ba nawet auto-kreator rozkładu potrafi omijać takie stacje bo nie widzi rozwiązania tak aby stosownie ułożyć rozkład.
Do tego dochodzi wiele losowych parametrów jak PT, PH które przy godzinach szczytu i braku szczęścia sięgają 20 - 30 minut na jakiejś stacji lub sam czas oczekiwania na wyjazd potrafi zająć ok 20 minut.
Użytkownicy którzy siedzą po te "Astronomiczne" godziny na sceneriach, upłynniają ruch, można tam kończyć bieg pociągów np 2h po rozpoczęciu rozkładu, można prowadzić pociągi tam wręcz jak Bozia sobie zażyczy bez zmartwień czy SWDR wypluje czerwony komunikat że "pociąg przekracza czas dyżuru na scenerii xxxx.
Multi dyżurka była poruszana. Jak użytkownik ogarnia, nie opóźnia pociągów, a nawet nie utrudnia prowadzenia rozkładu, do tego potrafi tworzyć RJty, przyjmować i odprawiać pociągi
i jeszcze odpisywać na 500 kwestii, czemu by nie. Sam lubie siadać na 3 sceneriach (Najczęściej w formacie 1 duża, 1 mała, 1 spalinowa) po 3 - 4h minimum tak aby upłynniać ruch, mieć możliwość "zabawy" w wystawianie rozkładu oraz "Się nacieszyć" i "Nacieszyć" użytkowników którzy daną scenerie widzą odpaloną raz na 3 tygodnie (A na jednej potrafię się zanudzić ze względu na mały ruch)
Jednocześnie zachęcam do otwierania tych mniej uczęszczanych scenerii gdyż mają swój urok jak np. Tartakowo. Niestety tu problemem jest brak elektryfikacji i skromny tabor spalinowy w postaci stonek oraz piździka. Niestety szynobus o ile jest jeszcze "łatwy w obsłudze" tak "Nos" stonki skutecznie ogranicza widoczność i utrudnia użytkownikom prowadzenie takiego pojazdu, jednakże wiadomo, realizm, z tym też się zmaga maszynista prowadzący np. pociągi na Hel czy w inne miejscowości. Prosiłbym o nie poruszanie kwestii ilości taboru w odpowiedziach do tego komentarza i proszę o zrozumienie w kierunku do twórców symulatora. Stworzenie wagonu jest mniej czasochłonne jak stworzenie nowego pojazdu, ba stworzenie scenerii szybciej zajmuje. Samo wymodelowanie danej bryły potrafi zająć tygodnie, miesiące, setki poprawek bo kancik jest zbyt ostry, dochodzą do tego tekstury, dźwięki które czasem jest ciężko zdobyć i creme de la creme, oskryptowanie tego dzieła. Wiele osób narzeka na brak modeli, ale kto broni państwu stworzenia ich? Kursy blendera są powszechne sami dołożycie cegiełkę do rozwoju. Pamiętajcie że sam symulator jest DARMOWY i do tego jeszcze zarządzany przez stowarzyszenie które "Dopiero" co się rozkręca także jeszcze zajmie trochę czasu zanim twórcy będą mogli zdobyć wsparcie Outsource'owe.
Szanowni użytkownicy, jak nie ma dostępnych większych scenerii, siadajcie na mniejszych, czujecie nie dosyt? Jak czujecie się na siłach nikt wam nie broni usiąść na 2 małych sceneriach, i pamiętajcie by otwierać stacje na co najmniej 2 godziny, to jest absolutne minimum aby mieć "Trochę" pociągów w rozkładzie oraz by usprawnić ogólnie ruch.