Z drugiej strony jak ja zawsze siadam do tedeka to każdy mi się kręci nad głową i czegoś ode mnie chce, tak że w spokoju na prowadzeniu ruchu można się skupić.
Z innej strony - dostrzegam jednak cały czas wysoki próg wejścia na dyżurkę, to znaczy przede wszystkim brak profesjonalnego poradnika (w formie tekstowej lub wideo) który pokazywałby takiemu człowieczkowi od zera co i jak. Proponowano już taki poradnik, zresztą sam pisałem go, ale gdzieś mi wyparował. Także jeżeli coś ma ułatwić już dyżurowanie to zdecydowanie dobry poradnik, w dodatku dynamicznie aktualizowany, ale to jest niestety sporo i to sporo roboty, natomiast dalej jestem chętny się tego podjąć, także jak ktoś jest chętny to można pisać pw.
Z n-tej już strony. Temat botów ciekawy, jak najbardziej do przedyskutowania.