@hehepl Chciałbym zauważyć, że często, w szczególności na LCSach jedna osoba zajmuje się kilkoma posterunkami. Przykład? LCS Wrocław Popowice, gdzie jedna osoba obsługuje kilka przelotówek na LK271. Także argument o "imitowaniu polskiej kolei" jak to ująłeś jest nietrafiony.
Korzystając z okazji, może też coś od siebie dorzucę do dyskusji. Osobiście uważam, że problem ten jest bardzo zależny od wielu czynników. Ja nie dyżuruję na kilku sceneriach jednocześnie. Dlaczego? Ponieważ wiem, że nie podołam i mogę powodować utrudnienia, a co za tym idzie obniżać poziom rozgrywki innym graczom. Trzeba jednak podkreślić, że w naszej społeczności są osoby, które są w stanie takim dyżurom podołać. Chociażby kolega KMSzczecin, który pomimo prowadzenia dyżuru na kilku sceneriach, co wynika z moich obserwacji, nie obniża zbytnio jakości dyżuru. Podsumowując tą część, jeśli ktoś daje sobie świetnie radę, to czemu nie? I tutaj pojawia się inna kwestia.
Dyżurując na paru sceneriach jednocześnie, jak już wcześniej zostało to podkreślone blokuje się scenerie dla innych graczy. Niestety, obowiązuje zasada, kto pierwszy ten lepszy i na to nic nie poradzimy, jednak uważam, że dobrą praktyką jest ustępowanie w takim przypadku innym graczom. Pepsi, nie zgodzę się z tobą, jeśli chodzi o to, że lepiej, żeby ktoś odpalił 4 scenerie na "bez limitu", niż 4 osoby te same scenerie na godzinę. Owszem, jeśli chodzi o rj-ty, jest to czynnik pozytywny. Ale trzeba też pomyśleć o tym, że nie liczą się tylko rj-ty. Ty może lubisz długie rozkłady po 100km, a inni wolą usiąść sobie na spokojnie na małej przelotówce i podyżurować, tymczasem ktoś w imię dłuższych rozkładów zajmuje im stację. Jak wiadomo serwery w weekendy potrafią być obłożone i uważam, że właśnie ten moment jest złym momentem na dyżur na kilku posterunkach. Takie rozwiązanie sprawdza się w momencie, kiedy faktycznie brakuje scenerii, co jest jednak rzadkim zjawiskiem. Zauważmy, że już od dawna mamy często 2 razy więcej scenerii, niż maszynistów. Oczywiście jest to plus dla maszynistów, ale minus dla dyżurnych, ponieważ mają mniej pociągów do odprawienia.
Reasumując. Jeśli ktoś daje sobie radę, a scenerii nie ma zbyt wiele, to jak najbardziej, w moim przekonaniu, może otworzyć sobie nawet 10 scenerii. Byle nie powodował utrudnień i normalnie się komunikował.