Autor Wątek: Talk/Rozmowa: Dyzurni Ruchu  (Przeczytany 6202 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Maszyner

  • Weteran
  • Grupa IV
  • *
  • Wiadomości: 70
  • Siła reputacji: 78
  • Maszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezes
Dyzurni Ruchu
« dnia: 27 Lipca 2020, 00:47:16 »
Jako że dzisiaj niedziela, wolny dzień, więcej luzu, to i w TD-ku mogłem zaliczyć kilka szlaków.
Moje dzisiejsze doświadczenia i obserwacje na szlakach spowodowały iż postanowiłem napisać kilka słów.
Mam nadzieję że tym razem nie zostanę porównany do oranżady, przez pewnego niebieskiego, który użył wobec mnie takiego sformułowania, tylko dlatego ze odważyłem się, ośmieliłem się, wypowiedzieć swoje zdanie w pewnym temacie.

Dyżurni Ruchu.
Jest nieprawdopodobny brak kompetencji przez cześć DR do kierowania ruchem na stacjach w TD.. Niestety takie braki w wyszkoleniu/douczeniu, zaobserwowałem jak tylko zostałem użytkownikiem TD.
Nagminnym jest to, iż wielu dyżurnych z levelem 5/6, a bywa że i wyższym, kompletnie  nie radzi sobie z prowadzeniem ruchu pociągów i układaniem RJ.
Moje obserwacje nie są tylko z dzisiejszego dnia. Każdy ma prawo się pomylić, chociaż w zawodzie DR i Maszynisty o takich pomyłkach nie może być mowy. Każda pomyłka w/w to katastrofa i dziesiątki zabitych pasażerów.
W gronie DR bardzo często zdarzają się tak zwane  "zamotania" Dyżurni nie radzą sobie z najmniejszymi problemami, awariami itp.  Takich sytuacji doświadczyłem w dniu dzisiejszym. Żałuję że nie zrobiłem screna z wymiany zdań pomiędzy DR a mechanikiem, na temat niewielkiego problemu. Pan dyżurny miał 6-ty level, wydawać by się mogło, iż powinien ogarniać już kierowanie ruchem pociągów, niestety zamotał się totalnie.
W dniu dzisiejszym dwa razy rozpoczynałem jazdę  na stacji Orniki. Miałem okazje przekonać się, zresztą nie tylko ja, jak fajnie współpracuje się z bardzo kompetentnym i w odpowiedni sposób wyuczonym DR.
Jak wspomniałem, dzisiejszego dnia na Ornikach  dyżurnym był bardzo kompetentny kolega : Husarz. Wiele razy rozpoczynałem jazdę  gdy był na posterunku, lub miałem postoje ph lub inne, na stacjach na których miał służbę.
RJ zawsze układa ręcznie. Są to RJ na których nie ma godzinnych pt. Jeżeli się zdarzą, są  kilkuminutowe, i do przyjęcia przez każdego mechanika. Gdy Husarz układa RJ nie ma godzinnego oczekiwania na wyjazd z stacji początkowej. Niestety u innych DR są to nagminne przypadki. Gdyby na TD-ku była większość tak kompetentnych DR, TD, nie byłby nazywany symulatorem stania pod semaforem. Wiem, i chylę czoła dla innych pozostałych DR którzy również układają ręcznie RJ, i którzy również mają
wysokie kompetencje do wykonywania tego zawodu.
Dlaczego stacje zapychają się pociągami ? A właśnie dlatego o czym pisałem wyżej. Kompetentny DR ułoży RJ ręcznie i pociągi zamiast stać godzinami na pt, jadą i nie blokują stacji. Natomiast DR który nie ma pojęcia jak ułożyć RJ, lub taki który ma wyrąbane na wszystko i generuje RJ maszyną, zawsze doprowadzi do godzinnych postojów technicznych.

Uważam, iż każdy DR, zanim zasiądzie na nastawni lub centrum kierowania ruchem, powinien przymusowo przejść przeszkolenie u osób które deklarują takie szkolenia. Takie sesje szkoleniowe powinny odbywać się przynajmniej do piątego levelu, lub do czasu gdy osoba szkoląca kandydata na dyżurnego ruchu, złoży pisemne oświadczenie iż taki kandydat przeszedł gruntowne szkolenie, i nadaje się do samodzielnej pracy na stanowisku DR.
Jak zaznaczyłem wyżej, w niedzielę przejechałem kilka szlaków. Opiszę tylko dwa ponieważ na tych dwóch szlakach RJ układał Husarz.  Otrzymałem dosyć długie RJ, zarówno jeden jak i drugi RJ przejechałem planowo w/g ustalonych czasów przejazdów i postojów. Niestety nie było tak różowo jakby się komuś mogło wydawać. Przejechałem planowo do dwóch ostatnich stacji, na których miałem  minus 10 minut, natomiast na drugiej minus 15 minut, od planowego zakończenia RJ.  Na jednym posterunku dyżurny zamotał się, natomiast na drugim, DR nie przyjmował składów ponieważ nie miał gdzie ich przyjąć, ponieważ kolejna stacja nie odpowiadała na pytania czy można wysyłać składy.
Gdy błąd popełni mechanik, jest duża szansa iż DR  użyje radiostopu aby nie doprowadzić do katastrofy. Gdy błąd popełni DR, niestety mało prawdopodobne jest iż mechanik zdoła w porę wyhamować skład. Miałem już kilka sytuacji, gdy byłem kierowany na tor na którym stały inne składy. Gdyby nie moja spostrzegawczość, skończyło by się tak jak pod Szczekocinami.
Duże grono użytkowników TD-ka oburza się gdy inni mówią że jest to gra. Skoro chcemy aby był to w miarę realny symulator kolei, to dołóżmy wszyscy starań aby takim był.


Offline Ugulele

  • Konstruktor
  • Weteran
  • Grupa I
  • *
  • Wiadomości: 147
  • Siła reputacji: 503
  • Ugulele prezesUgulele prezesUgulele prezesUgulele prezesUgulele prezesUgulele prezesUgulele prezesUgulele prezesUgulele prezesUgulele prezesUgulele prezesUgulele prezes
Odp: Dyzurni Ruchu
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Lipca 2020, 01:31:41 »
Mam wrażenie że jedynym wyznacznikiem dobrego dyżurnego który ująłeś jest umiejętność układania dobrych Rj. Powiem tak - nie zawsze taki da się wygenerować, a nie zawsze mam nawet ochotę do generowania takiego. Może nie siedzę ostatnio bardzo często na dyżurce, ale nie zawsze mam ochotę poświęcać do 10 minut na to aby wygenerować Rj gdy ktoś wykolei się na 2/3 stacji. Umiejętność generowania ręcznie RJ nie jest obowiązkowa, a nawet jeżeli byłaby to jedyna opcja to zawsze ruch dojdzie do takiego punktu że będziesz stać, albo przejedziesz bardzo krótki rozkład - może to wyjść z różnych powodów. Moim zdaniem kompetentny dyżurny charakteryzuje się innymi umiejętnościami, a mianowicie - bardzo dobrze ogarnia swoją stację niezależnie od urządzeń. Wie co jest, nie przeszkadza mu prowadzenie manewrów, przepuszcza pociągi planowo, oraz potrafi zmniejszać opóźnienie pociągów nie zwiększając go wydatnie innym pociągom. Przede wszystkim jednak powinien on radzić sobie w sytuacjach kryzysowych i nietypowych, a takie się zdarzają, ale najważniejsze jest aby w bardzo wysokim stopniu znał przepisy i schematy postępowania w sytuacjach awaryjnych.

Co do poziomu szkolenia. Jest odpowiedni zespół trenerów do których odsyłam dyżurnych jeżeli widzę, że nie za dobrze sobie radzą. Mam natomiast pewną tolerancję do przewinień, które popełnią. Nie obrażę się jeżeli dyżurny poziom 2. nie będzie umiał poradzić sobie z rozerwanym składem na szlaku, ale też nie dam sobie wmówić, że mam pojechać na czerwonym bo inni pojechali.

Cytuj
Duże grono użytkowników TD-ka oburza się gdy inni mówią że jest to gra. Skoro chcemy aby był to w miarę realny symulator kolei, to dołóżmy wszyscy starań aby takim był.

To jest bardzo ciekawa wypowiedź. Ja natomiast przyjąłem zasadę - symuluj tak, jak chce to robić z Tobą drugi użytkownik. Jeżeli godzi się on na pewne uproszczenia to nie będę na siłę mu wciskał bardziej złożonej kwestii symulacji rzeczywistości. Są też ludzie, którzy chcą się tu po prostu dobrze bawić, a jeżeli podyktujesz im na przykład rozkaz pisemny "S" to nawet nie będą wiedzieli o co chodzi.  Miewałem nie raz, że po podyktowaniu takiego rozkazu musiałem tłumaczyć o co w nim chodzi. Nie jest to powód, żeby wypędzić takich użytkowników z symulatora, bo Tobie nie pasuje taki poziom zabawy.  Są oczywiście też w społeczności użytkownicy, którzy cenią sobie aspekt symulacyjny bardzo wysoko po podyktowaniu takiego rozkazu musiałem tłumaczyć o co w nim chodzi. Nie jest to powód, żeby wypędzić takich użytkowników z symulatora, bo Tobie nie pasuje taki poziom zabawy.  Są oczywiście też w społeczności użytkownicy, którzy cenią sobie aspekt symulacyjny bardzo wo i też nie będę im narzucał, że mają pojechać, bo poprzedni pojechał i już, manewruj na Sz bo nie mogę podać manewru.

Podsumowując ten za długi wywód. Wg mnie nie ma sensu być ostoją moralności i jedynego prawdziwego, oraz słusznego, charakteru tej rozgrywki. To nie ma sensu i wystawia Cię w oczach części bardziej doświadczonych użytkowników, mających szerszy pogląd na rozgrywkę na śmieszność. Już lepiej mam wrażenie napisać kilka skarg na określonych użytkowników, którzy sobie nie poradzili, skierować ich do trenerów, lub wytłumaczyć co zrobić jeżeli sobie nie radzą. Posty w stylu: "Jakość dyżurnych jest fatalna, bo układają niesatysfakcjonujące Cię rozkłady jazdy" nie zmieni nic i pisanie ich jest stratą czasu.

Celowo nie odniosłem się do wysyłania na tor zajęty. Napisałeś tylko, ze zdarzyło Ci się nie jeden raz. Fakt jest to rażący błąd i nad tym trzeba pracować. To jedyny aspekt wypowiedzi w którym się zgadzam.
Gałganotwórca nieudanych scenerii

Offline Waffel

  • Sponsor
  • Weteran
  • Grupa IV
  • *
  • Wiadomości: 68
  • Siła reputacji: 541
  • Waffel prezesWaffel prezesWaffel prezesWaffel prezesWaffel prezesWaffel prezesWaffel prezesWaffel prezesWaffel prezesWaffel prezesWaffel prezesWaffel prezes
  • U mnie działa.
Odp: Dyzurni Ruchu
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Lipca 2020, 01:54:29 »
Już nie mówiąc o tym, że kwestia rozkładu często zależy od stopnia wysycenia szlaków czy dostępności stacji. Zawsze staram się wybrać najlepszy rozkład, ostatnio coraz mocniej skłaniając się w stronę ręcznego układania rozkładów. Rzecz jasna priorytet zawsze bierze bieżący ruch i nadzór nad posterunkiem, bo przecież najpierw jesteśmy dyżurnymi - potem dyspozytorami.

Co ważne, gdy otrzymasz rozkład który Tobie nie odpowiada - warto zachęcić dyżurnego do jego ponownej generacji, z Twoimi sugestiami. Nie mówię o prowadzeniu "za rączkę", ale odrobinie wyrozumiałości, gdyż jak sam zauważyłeś, nie zawsze level jest tożsamy z umiejętnościami. Nie ma też systemowych rozwiązań które zapobiegałyby obejmowaniu dyżuru przez osoby mniej doświadczone, weryfikacji ich wiedzy. czy jak wspomniał Ugulele - postępowania w sytuacji kryzysowej.

Nikt nie chce stać pod semaforem, ale zapewniam Cię - żaden dyżurny też nie czerpie przyjemności z przetrzymanych czy nieruchomych składów.
Sądzę, że jedyna droga ku lepszemu to sukcesywna, metodyczna i cierpliwa dyskusja - warto przekonywać dyżurnych by próbowali (nawet na automacie) generować rozkłady na różne szlaki, czasy odjazdu - znajdując porozumienie z mechanikiem.

Słowem, brak prostych rozwiązań, które nie byłyby systemowym ograniczeniem dostępu do dyżurki, co wymagałoby praktycznie przebudowy całego systemu jaki mamy.

Offline Sheken

  • Weteran
  • Zbanowany!
  • Wiadomości: 185
  • Siła reputacji: 168
  • Sheken prezesSheken prezesSheken prezesSheken prezesSheken prezesSheken prezesSheken prezesSheken prezesSheken prezesSheken prezesSheken prezesSheken prezes
  • "Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo
Odp: Dyzurni Ruchu
« Odpowiedź #3 dnia: 27 Lipca 2020, 02:21:49 »
Cytuj
Jest nieprawdopodobny brak kompetencji przez cześć DR do kierowania ruchem na stacjach w TD.. Niestety takie braki w wyszkoleniu/douczeniu, zaobserwowałem jak tylko zostałem użytkownikiem TD

Zaobserwowałeś, a czy pomogłeś takiemu dyżurnemu? Wystarczyło, w miarę możliwości wytłumaczyć mu co źle zrobił i zaproponować pomoc trenerską, a nie tylko obserwować...

Cytuj
Moje obserwacje nie są tylko z dzisiejszego dnia. Każdy ma prawo się pomylić, chociaż w zawodzie DR i Maszynisty o takich pomyłkach nie może być mowy. Każda pomyłka w/w to katastrofa i dziesiątki zabitych pasażerów.

Tak, tylko że to jest cyfrowy świat, tutaj nic takiego się nie wydarzy. Jak wspomniałeś, każdy ma prawo do błędu mniejszego lub większego. Nawet doświadczonym zdarza się taka sytuacja, mi także. :) Grunt, aby się do takiej sytuacji przyznać i jak najszybciej ją naprawić.

Jeśli chodzi o generowanie RJ ręcznie, kolega Ugulele bardzo dobrze ją opisał. Nie każdy ma wystarczająco dużo czasu, aby taki RJ wygenerować na czyjeś dogodnodności. Nie wyobrażam sobie dyżurować w szczytowych godzinach TD2 na dużej stacji i wystawiać ręczne RJ. Wszystko zależy od tego, czy mamy na to czas. Ręczne układanie RJ to opcja, która pomaga DR ułożyć bardziej sprecyzowany RJ i to od niego zależy czy taką opcję wybierze. Bo czuję tutaj opieranie się na zasadzie "ten, kto układa ręcznie ten lepszy".

Zespół trenerski to ekipa kilkuosobowa, a nowych użytkowników jest setki jak nie tysiące i każdego dnia dochodzą kolejni. Nie będę się zagłębiał, na jakiej zasadzie według ciebie taki system miałby działać.

Według mnie niektórzy za dużo gadają, za mało robią, jeśli ty wiesz, to podziel się tą wiedzą z innymi. Także Maszyner, zapraszam cię na dyżurkę pod okiem trenerów, wtedy zaprezentujesz swoje kompetencje.

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 27 Lipca 2020, 02:44:09 wysłana przez Sheken »
Ten, co ma perma dostać  🔕

Offline wrocseba87

  • Weteran
  • Zbanowany!
  • Wiadomości: 67
  • Siła reputacji: 1758
  • wrocseba87 prezeswrocseba87 prezeswrocseba87 prezeswrocseba87 prezeswrocseba87 prezeswrocseba87 prezeswrocseba87 prezeswrocseba87 prezeswrocseba87 prezeswrocseba87 prezeswrocseba87 prezeswrocseba87 prezes
Odp: Dyzurni Ruchu
« Odpowiedź #4 dnia: 27 Lipca 2020, 09:38:44 »
Doloze swoja cegielke do tego tematu poniwewaz juz troche tych rozkladow zrobilem w TD2  jezeli o robienie rozkladow recznie jest to dobra koncepcja ale nie zawsze bo moze tobie wyskoczyc info ze ktoras stacja konczy i nie da rady tego wystawic musza byc wtedy wszystkie bez limitu  i tez wstrzelenie sie konkretne szlaki jest to jedna wielka loteria to co wpowiedziales

Kompetentny DR ułoży RJ ręcznie i pociągi zamiast stać godzinami na pt, jadą i nie blokują stacji.

Owszem wszystko ladnie pieknie a co powiedssz ze na stacji na ktorewj ma miec przelot trafi na dyzurnego z 6 czy nawet 10 , 12 poziomem total nieogar gdzy mu piszesz ze chetnie mu pomozesz nabyc nowe umiejetnosci ten ci odpisuje zebym sie zajal jezdzeniem .... no to sorry bardzo , nikogo na sile nie bede zmuszal , bo nie o to tutaj chodzi jezeli masz jakiekolwiek zastrzezenia co do jakosci prowadzenia ruchu jest System Skarg  - ale nie zawsze to rozwiazuje problem bo sa tematy ktore mozesz zalatwic bezposrednio na stacji i nie zawracac gitare  moderatorom a sa tematy grubsze ze niekiedy poprostu trzeba , tak jak np punkt regulaminu 2.15 - wyszedl z aktywnym rj gdybym mial pisac skarge na kazdego takiego delikwetnta tych skarg dziennie by bylo okolo 40 - wiem regulamin .... ale dla mnie to nie problem zeby usunac taki rozklad 2 sek roboty i mniej pracy administracji
Dlatego tez kieruje to co pisze do innych dyzurnych ktorzy sobie nie radza lub osoby zaczynajace przygode z TD2  - serio to nie wstyd sie przyznac - nikt nie jest alfa i omega jest wspaniale grono ludzi ktore naprawde poswieca swoj prywatny czas aby w TD2 bylo lepiej - wystarczy chciec zalaczam linka do naszego dzialu https://td2.info.pl/dzial-trenerski/trenerska-pomoc-dla-poczatkujacych/
« Ostatnia zmiana: 27 Lipca 2020, 09:49:01 wysłana przez wrocseba87 »

Offline Pepsi2026

  • Global Moderator
  • Weteran
  • Sponsor
  • *
  • Wiadomości: 729
  • Siła reputacji: 1489
  • Pepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezes
  • Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym
Odp: Dyzurni Ruchu
« Odpowiedź #5 dnia: 27 Lipca 2020, 10:35:40 »
Problem z brakami niewiedzy nie jest w tym, że osób, które wyciągną pomocną dłoń jest za mało, czy że nie ma systemu, który na starcie weryfikował by poziom wiedzy użytkowników. Problem jest w tym, że dużej większości użytkowników najzwyczajniej w świecie nie chce się poczytać instrukcji, by wiedzieć co i jak. O ile Ie-1 oraz Ig-10 jeszcze jakoś przeboli, bo są obrazki, tak po wskazaniu w konkretnych paragrafów w Ir-1, Ir-9 czy Ir-11, które w mniejszym, lub większym stopniu mają zastosowanie w TD2 przeciętny użytkownik po prostu zamknie przeglądarkę, "bo za dużo czytania". Każdy musi zmienić indywidualne swoje podejście, a potem dopiero możemy mówić o symulacji na poziomie. Swoją drogą, często na dyżurce widzę osobę (z bardzo wysokim poziomem), która ma w poważaniu wpisywanie rzeczywistych godzin przyjazdów, zaznaczanie postojów i czasem nawet odjazdów. O informowaniu o odjeździe też zapomija, bo po co to komu. Wydawało by się, że im wyższy poziom, tym więcej ogarnia użytkownik. No właśnie nie. Niestety nastawienia niektórych użytkowników się nie zmieni.


Offline Angelo

  • User
  • Wiadomości: 111
  • Siła reputacji: 204
  • Angelo prezesAngelo prezesAngelo prezesAngelo prezesAngelo prezesAngelo prezesAngelo prezesAngelo prezesAngelo prezesAngelo prezesAngelo prezesAngelo prezes
Odp: Dyzurni Ruchu
« Odpowiedź #6 dnia: 27 Lipca 2020, 11:48:21 »
Hi,
One thing we should take into consideration is that no DR is happy to do a bad job.
I think that what we could do, in conjunction with educational sessions, is to spare advices, little bits of experience from each of us. Because sometimes we just don't think about even simple stuff.
I'll start, but I'd love to hear from other people what they think that each of us could do to improve the simulations.

Plan
First, and this should really seem obvious: plan. Plan, plan, plan ahead of time, do not wait for a train to come to you to think about what to do, spend all the time you're not moving points and signals to plan. Always look at the planned and expected times of arrival and departure, look at PH or PT or PM in advance and how much time that train will stand in your station, using your precious tracks and space. If you're going to need more tracks, close all the spawns. You should do that anyway when you have a lot of traffic, since your line blocks will be really busy and you won't be able to make a good RJ anyway.
Do everything in your head, first. Consider the various possibilities and all their pros and cons - will it be better for that train to wait before or after? Which train should see S5 and which S13?
Also, in stations with mechanical SRK, move all the points as soon as you can; just don't clear the signal yet, but move all the switches whilst you're waiting.

Short RJ > long waiting
It's true: you often just can't make a good RJ. Especially if you're on single track. One thing you can do is, instead of trying to make a normal RJ, make a short one, even just from your station to another. SWDR allows to choose how many stations the RJ can be long. Your train will wait maybe 5-10 minutes, run for 5, then in the next station he will be more likely to get better timetables. Especially if that station has clear tracks, which is really likely since you just sent there a train with no problems.

Learn new things (written orders etc)
I think this applies to everything in life, at least if you're like me. I mean, I surely don't know why I was born and what should I do with my life, but so far I've enjoyed learning new stuff from the world around me. You can either be the most loyal PKP fan or just a casual gamer who happens to find trains mildly interesting, TD2 is a great occasion to learn more about something - and it's something that you should already be into, if you came here.
Of course, learning requires both someone willing to learn and someone or something (book, website, video etc.) willing to teach.

Situational awareness, safety
As my last point I want to remember what is the literal meaning of Dyzurni Ruchu and why we have railway signalling in the first place: trains are blind, never forget this. Treat trains as they were blind.
You are the person who is the Dyzurni Ruchu. The job is about Ruchu, and you're the Dyzurni. This comes before everything else.
If you can't remember which trains were where, just do like they do in real life: write everything down. Maybe not like in real life where they have a table that is not that easy to read (well, here in Italy it's like that, I don't know in Poland), just a few lines can represent your station and then you can write down all trains expected to arrive at a certain track and then draw a line on them when they depart. As for safety, always, always doublecheck, never trust your paper. It takes a couple of seconds to look out of the window and it feels like an eternity the moment you realize you made a mistake and two trains are going to collide right now.
Sorry, the only Polish words I understand are "witam" and "kolej" :)
I'm learning some Polish train-related words. Please be patient if sometimes I ask to speak in English.

Offline Bremszyl

  • User
  • Zbanowany!
  • Wiadomości: 133
  • Siła reputacji: 92
  • Bremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezes
Odp: Dyzurni Ruchu
« Odpowiedź #7 dnia: 28 Lipca 2020, 16:29:42 »
Wystarczy zapytać, ilu mamy prawdziwych dyżurnych/nastawniczych oraz obejrzeć sobie te wszystkie cyrki z PBL - SBL, żeby dojść do wniosku, że nie może być dobrze. Jakoś zbyt często się zdarza podawanie Sz, "bo mi pociąg jedzie, ale będzie wolne" - oczywiście bez informacji o przyczynie podania Sz. Do tego mamy jakieś manewry na jeździe pociągowej, podciąganie za semafor "bo się nie mieści" i tym podobne.
Odpalanie kilku scenerii przez jedną osobę jest po prostu niekoleżeńskie i samolubne. ~Ares28

Offline Dulson

  • Sponsor
  • Weteran
  • Grupa VIII
  • *
  • Wiadomości: 233
  • Siła reputacji: 341
  • Dulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezes
  • Dupson
    • Train Driver 2
Odp: Dyzurni Ruchu
« Odpowiedź #8 dnia: 28 Lipca 2020, 17:39:16 »
Jakie manewry na jeździe pociągowej?
Sygnał manewrowy - Jazda manewrowa
Sygnał pociągowy - Jazda pociągowa


A to że na pociągowym sygnale pociąg jedzie jako jazda manewrowa, bo nie jest kompetentny to jego sprawa.


Podciąganie za semafor np. do kołka jest nie prawidłowe?
01000100 01110101 01101100 01110011 01101111 01101110   |||   PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.   |||   Newag S.A.   |||   Dlaczego życie tak kruche jest... 1995-2020


Offline Bremszyl

  • User
  • Zbanowany!
  • Wiadomości: 133
  • Siła reputacji: 92
  • Bremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezes
Odp: Dyzurni Ruchu
« Odpowiedź #9 dnia: 28 Lipca 2020, 17:43:39 »
No właśnie nie wiem, jakie manewry na jeździe pociągowej, ale miałem kilka takich sytuacji, gdzie dyżurny polecił mi wykonać manewr, chociaż nie miałem "pm" na tej stacji.
O ile wiem, pomijanie sygnału S1, zwłaszcza na zasadzie "jedź dopóki nie powiem", nie jest zgodne z przepisami.  W każdym razie w Ie-1 przy opisie tego sygnału nie ma adnotacji "można przejechać sygnał 'Stój' na polecenie dyżurnego ruchu bez rozkazu pisemnego gdy skład nie mieści się w torze, ponieważ dyżurny ruchu nie zna swojej stacji i nie sprawdza, jaki pociąg przyjmuje na jaki tor".
Odpalanie kilku scenerii przez jedną osobę jest po prostu niekoleżeńskie i samolubne. ~Ares28

Offline Dulson

  • Sponsor
  • Weteran
  • Grupa VIII
  • *
  • Wiadomości: 233
  • Siła reputacji: 341
  • Dulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezes
  • Dupson
    • Train Driver 2
Odp: Dyzurni Ruchu
« Odpowiedź #10 dnia: 28 Lipca 2020, 17:52:56 »
Maszynista ma się słuchać poleceń dyżurnego ruchu o ile nie zagrażają bezpieczeństwu ruchu kolejowego lub uzna iż jego wykonanie jest bezsensowne wtedy ma zwrócić mu uwagę na takie coś. Tak więc DR ma prawo Cię przemanewrować na "normalnych" w miarę warunkach ponieważ DR rządzi stacją, a nie maszynista DR. Dwa razy w rzeczywistości mi się tak zdarzyło, że skład nie zjechał mi z izolacji i go na radiotelefoniczne Rm1 podciągałem pod kołek, a potem przy wyjeździe pasuje dać eSa gdy maszynista nie widzi semafora wyjazdowego, a wyjazd poświecimy, oczywiście pisząc tak bardzo oficjalnie. A po za tym manewry to wszelakie ruchy składów pociągów itd. bez wyjazdu, wjazdu i przejazdu pociągu.
01000100 01110101 01101100 01110011 01101111 01101110   |||   PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.   |||   Newag S.A.   |||   Dlaczego życie tak kruche jest... 1995-2020


Offline Bremszyl

  • User
  • Zbanowany!
  • Wiadomości: 133
  • Siła reputacji: 92
  • Bremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezes
Odp: Dyzurni Ruchu
« Odpowiedź #11 dnia: 28 Lipca 2020, 18:06:42 »
Dyżurny rządzi stacją, ale w oparciu o instrukcje. Nie mam zamiaru wykonywać manewrów tylko dlatego, że dyżurny nie ogarnia swojej stacji - przyjąłeś skład 650 metrów na zbyt krótki tor? No to teraz radź sobie z tym, skoro już dałeś ciała. Weź to na klatę, bez kombinowania z pomijaniem S1 i "jakoś to będzie". Od tego ma się mózg i SDWR, żeby z nich korzystać. Jakoś w "realu" dyżurni potrafią przewidywać takie sytuacje i załatwią sobie przelot dwie stacje do przodu.
Odpalanie kilku scenerii przez jedną osobę jest po prostu niekoleżeńskie i samolubne. ~Ares28

Offline Rendzi20

  • Sponsor
  • Weteran
  • Grupa IV
  • *
  • Wiadomości: 116
  • Siła reputacji: 261
  • Rendzi20 prezesRendzi20 prezesRendzi20 prezesRendzi20 prezesRendzi20 prezesRendzi20 prezesRendzi20 prezesRendzi20 prezesRendzi20 prezesRendzi20 prezesRendzi20 prezesRendzi20 prezes
  • Naczelny Prowokator TD2
Odp: Dyzurni Ruchu
« Odpowiedź #12 dnia: 28 Lipca 2020, 18:18:38 »
Jakoś w "realu" dyżurni potrafią przewidywać takie sytuacje i załatwią sobie przelot dwie stacje do przodu.

Weź pod uwagę że tutaj jest wielu miłośników kolei bez odpowiedniego wykształcenia i tylko zazwyczaj z podstawową znajomością instrukcji a dwa to jest symulator więc nie wszystko da się tu przenieś z realnego świata(weź pod uwagę że nie ma stałych blokad więc i załatwienie przelotu 2 stacje do przodu to nie łatwa sprawa) a jak coś ci nie pasuje to wypad z baru usuń konta jednego mniej będzie a nikt nie będzie płakał

Offline Dulson

  • Sponsor
  • Weteran
  • Grupa VIII
  • *
  • Wiadomości: 233
  • Siła reputacji: 341
  • Dulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezesDulson prezes
  • Dupson
    • Train Driver 2
Odp: Dyzurni Ruchu
« Odpowiedź #13 dnia: 28 Lipca 2020, 18:37:49 »
Dyżurny rządzi stacją, ale w oparciu o instrukcje. Nie mam zamiaru wykonywać manewrów tylko dlatego, że dyżurny nie ogarnia swojej stacji - przyjąłeś skład 650 metrów na zbyt krótki tor? No to teraz radź sobie z tym, skoro już dałeś ciała. Weź to na klatę, bez kombinowania z pomijaniem S1 i "jakoś to będzie". Od tego ma się mózg i SDWR, żeby z nich korzystać. Jakoś w "realu" dyżurni potrafią przewidywać takie sytuacje i załatwią sobie przelot dwie stacje do przodu.



Jakie kombinowanie z pomijaniem S1, czyli teraz wychodzi tak, że jak będę na stacji, typu lisiczki i będę chciał manewr zrobić na Rm1 to też powiesz, że to jest kombinowanie? To jak według Ciebie to się bierze na klatę?
01000100 01110101 01101100 01110011 01101111 01101110   |||   PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.   |||   Newag S.A.   |||   Dlaczego życie tak kruche jest... 1995-2020


Offline trainfun09

  • Sponsor
  • Weteran
  • Zasłużony
  • Grupa II
  • *
  • Wiadomości: 861
  • Siła reputacji: 107
  • trainfun09 prezestrainfun09 prezestrainfun09 prezestrainfun09 prezestrainfun09 prezestrainfun09 prezestrainfun09 prezestrainfun09 prezestrainfun09 prezestrainfun09 prezestrainfun09 prezestrainfun09 prezes
  • Zobacz mój podpis
Odp: Dyzurni Ruchu
« Odpowiedź #14 dnia: 28 Lipca 2020, 20:56:29 »
Jakoś w "realu" dyżurni potrafią przewidywać takie sytuacje i załatwią sobie przelot dwie stacje do przodu.
Z tym załatwianiem przelotu w kontekście porównywania do tedeka bym sobie darował. W "realu" wiesz że o 7 będzie leciał pośpiech, o 12 osobowy a o 18 towar i to mniej więcej codziennie no bo rozkład codziennie się nie zmienia więc wiesz dokładnie co jest o której i możesz lecieć "na pamięć". Żeby wystąpiły opóźnienia i komplikacje musi zdarzyć się coś na prawdę mocnego. W tedeku natomiast rozkład zmienia się... na bieżąco. Nigdy nie wiesz że o 18 będzie leciał towarowy i masz dodatkowe rzeczy na głowie, mianowicie ciągłe planowanie ruchu. W "realu" możesz się tego wyuczyć (tutaj zaznaczę że mówię o typowych 'przelotufkacjh', węzły to inna sprawa) i w zasadzie możesz mieć 2 dni pod rząd gdzie nic Cię nie zaskoczy.
Kliknij to!
Just be yourself.
Klei się zakopianka od Krakowa po sam Giewont, Majonez Kielecki, Piekło i Dom. Krab Bałtycki/Kalwaryjski/Oscypkowy/Aglomeracyjny/Sandomierski/Sędziszowski/Jeleniogórski oraz niebieski.