Jak nie zapowiadać pociągów - rys.1. Może niektórzy uważają mnie za takiego służbistę, że spodziewają się w tym wątku ujrzeć zapowiadzi rodem skopiowane z Ir-1. Jest to oczywiście jak najbardziej poprawna forma, i chwała wszystkim za to, jeśli dla zwiększenia immersji posługują się regulaminowymi formułkami i podają przy tym godziny do uzupełnienia dziennika ruchu R146.
Jednak w tym wątku chciałbym przedstawić model zapowiadania w wersji Lite, będący absolutnym minimum na potrzeby TD2.
TZP wersja Lite (Absolutne minimum informacji)A: Szlak A dla 12345?
B: Dla 12345 wolna.
lub:
A: Szlak A dla 12345?
B: Zajęty przez 54321.
i po jakimś czasieB: Teraz dla 12345 jest wolna.
I teraz najczęściej popełniane błędy:
Czy dla 12345 droga jest wolna?Możnaby rzec, że to jak najbardziej poprawna zapowiedź. Nawet podobny przykład widnieje w instrukcji. Pamiętajmy jednak, że w rzeczywistości nie ma dynamicznej blokady, magicznych lasków, zaginania czasoprzestrzeni, tylko zawsze jesteśmy połączyni z tym samym posterunkiem i po tym wiemy z jakiego posterunku na jaki szlak nadjedzie skład. Mimo iż ten szlak dyżurny może sobie sprawdzić w rozkładzie, to jednak do dobrej praktyki należy napisanie tego szlaku - zaoszczędzi to minute lub dwie spędzone na sprawdzaniu rozkładu i szukaniu igły w stogu erjotek.
enty w kolejceCo daje mi taka informacja? Tylko to że szlak jest zajęty. W dodatku mój opóźniony osobowy, może stracić miejsce w takiej kolejce na rzecz planowego ekspresu. W takim wypadku nawet informacja o miejscu w kolejce oczekujących nic mi nie da. Z drugiej strony pociąg który aktualnie zajmuje szlak może się rozłączyć z serwerem, a my będziemy jak ostatni gamonie czekać aż dojedzie. Gdybym zamiast tego otrzymał odpowiedź według modelu, to mógłbym w tym czasie sprawdzić, czy dany pociąg jeszcze kursuje, czy może się rozłączył, czy już jest na docelowej scenerii przed semaforem wjazdowym, czy dopiero wyjeżdża z poprzedniej i czy oraz jak duże ma opóźnienie.
<milczenie owiec>Absolutnym obowiązkiem dyżurnego jest powiadomić posterunek, gdy szlak się zwolni! Niestety dyżurni u nas muszą notorycznie się dopytywać wysyłając kolejne wiadomości. Z moich obserwacji wynika, że to właśnie przez to powstają największe opóźnienia i kryzysy na stacjach. I to milczenie denerwuje nie tylko osobę, która ma pociąg wysłać. Wielokrotnie mój czat jest bombardowany na niebiesko, bo ktoś zniecierpliwiony pyta po raz siódmy o drogę i po raz siódmy otrzymuje tą samą odpowiedź, której już nawet mi sie nie chce pisać, więc ją po prostu skopiowałem do schowka. Przez to, że dyżurni nie mają w nawyku powiadamiania o wolnym szlaku, inni dyżurni wyrobili sobie cholernie irytujący nawyk wysyłania zapytajki co 2 minuty.
zapomniałem powiadomić...Oczywiście może zdażyć się sytuacja, że dyżurny zapomni podać taką informację i co teraz? Takie rzeczy zdarzają się nawet mnie, a jak mam zły dzień i jest jakiś kryzys na stacji to nawet kilka razy w trakcie jednej służby. Ale właśnie dlatego odmawiając zgody podaje się numer pociągu, aby można było taki pociąg monitorować na liście kursujących i obserwować co się z tym pociągiem dzieje. Jak zobaczymy że wjechał on na następną scenerię i minął semafor wjazdowy to można się takiemu dyżurnemu przypomnieć.
Na koniec tylko dodam nieco patetycznie, że to tylko od nas zależy jak prowadzimy ruch w symulatorze. Możemy coś z tym zrobić i nauczyć się pewnej kultury zapowiedzi, albo trwać w ignorancji, wkurzać się i innych dyżurnych, a na końcu pisać na siebie skargi.