Autor Wątek: Talk/Rozmowa: Kilka słów przemyśleń i obserwacji z gry  (Przeczytany 13085 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline genrufin

  • Weteran
  • Grupa I
  • *
  • Wiadomości: 89
  • Siła reputacji: 84
  • genrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezes
Odp: Kilka słów przemyśleń i obserwacji z gry
« Odpowiedź #15 dnia: 10 Kwietnia 2020, 14:31:26 »
Dla mnie osobiscie wiekszym problemem sa Dyzurni opuszczajacy posterunki . Mechanik wyjdzie od razu usuwam rj i nie ma problemu , ale gdy na przyklad wczoraj loguje sie na Bargowice i dostaje rj w ktorym odjazd za 20 minut no dobra ok stoje , po 20 minutach czekanie Dr z Parzeczewa sobie wychodzi , wyjezdzam na sz na off , kontaktuje sie z Brzezinka oczywiscie nim Dr mi odpisze szlak jest zajety czekam sobie 15 minut po to by wjechac na ostatnia trzecia stacje .
Dlatego dla mnie mechanik wychodzacy szybciej niczego nie komplikuje w przeciwienstwie do Dr.
Do tego Dr opozniajacy sklady tylko dlatego ze przyjmuja inne przed czasem to ostatnio plaga i tu widze wielkie problemy i komplikacje szczegolnie na mniejszych stacjach gdzie jest malo krawedzi i kazda minuta opoznien rodzi wielkie problemy , o jednotorach niewspominajac gdzie czasem jest problem takiego opoznionego gdziekolwiek wcisnac w jakas luke.

Offline BJ07

  • Weteran
  • Grupa I
  • *
  • Wiadomości: 166
  • Siła reputacji: 124
  • BJ07 prezesBJ07 prezesBJ07 prezesBJ07 prezesBJ07 prezesBJ07 prezesBJ07 prezesBJ07 prezesBJ07 prezesBJ07 prezesBJ07 prezesBJ07 prezes
Odp: Kilka słów przemyśleń i obserwacji z gry
« Odpowiedź #16 dnia: 10 Kwietnia 2020, 17:49:45 »
Jeśli takiej informacji nie znajdziemy w opisie scenerii, to pozostaje nam edytor. Zresztą, jak mamy poznać stację, jeśli nie mamy pojęcia o długości użytecznej torów, spawnach, rozmieszczeniu semaforów, rozjazdów i wskaźników? Nie bierzmy się za dyżurowanie, jeśli nie znamy stacji. Do tego trzeba się przygotować.
[...]

Proszę mnie poprawić jeśli się mylę.
Czy w tej jednej wiadomości udało się zgrabnie ominąć kwestię o którą pytałem (czyli poznanie scenerii BEZ znajomości edytora), zarzucić mi brak kompetencji do prowadzenia ruchu i ogólnie odradzać grania?

A w kwestii drugiej wracamy do punktu wyjścia. Biada wszystkim, którzy nie mają z edytorem nic wspólnego? Pytanie nasuwa się samo: czy istnieje poradnik który pomoże przejrzeć scenerię i jednocześnie nic nie uszkodzić?

Jeżeli noe budujesz. Najlepiej by nie zepsuć Ustawnienia>edytor>autozapis najwiekszy. Po obejrzeniu sceneri: Czy chcesz zapisać? Klikasz Nie

Offline nikDomi256

  • Weteran
  • Wiadomości: 6
  • Siła reputacji: 8
  • nikDomi256 pracownik torowy
Odp: Kilka słów przemyśleń i obserwacji z gry
« Odpowiedź #17 dnia: 10 Kwietnia 2020, 18:22:45 »
Ponieważ temat dotyczy w dużej mierze graczy nowych, myślę, że jako takowy (mimo, że konto zarejestrowałem w 2017 - nie wyjeździłem za dużo, przestałem grać po wojnie w administracji i wywaleniu się systemu SWDR, co efektywnie uniemożliwiało wtedy rozgrywkę) mogę się podzielić swoimi przemyśleniami z perspektywy takiego właśnie użytkownika.

Nie napotkałem ostatnimi czasy jeszcze dyżurnego, który z otwartą wrogością odnosiłby się do mnie (do wczoraj miałem status "L") ze względu na moje doświadczenie w TD2 (a raczej jego brak). Byłem za to dzisiaj świadkiem sytuacji typu "mam rację bo mam wyższy poziom" (szczęśliwie nie wobec mnie), a wczoraj ktoś na jednej ze scenerii napotkał pociąg z niepoprawnym oświetleniem i napisał dyżurnemu, że to ja, tylko i wyłącznie dlatego, że miałem status "L" (w rzeczywistości niepoprawne oświetlenie miał ktoś inny). Są to jednak w moim odczuciu sytuacje raczej rzadkie, a dyżurni i inni gracze są raczej cierpliwi i wyrozumiali.

Padł tutaj pomysł, by nowi gracze do nauki używali trybu singleplayer - jestem jak najbardziej za, ale sam tryb singleplayer musi być zrobiony tak, by coś tłumaczył. W obecnym stanie (przynajmniej w moim odczuciu) dostajesz lokomotywę, załączonego wirtualnego dyżurnego... i to tyle. Resztę gracz musi albo samemu zrozumieć, albo poszukać w internecie co i jak. Ktoś może powiedzieć, że przecież mamy wiki, na której jest to opisane - tu jednak należy zauważyć, że nikt użytkownika o jej istnieniu nie informuje (a przynajmniej ja musiałem szukać samemu). Załóżmy jednak, że użytkownik znalazł artykuł na wiki - pojawia się kolejny problem: zostaje on literalnie zasypany tekstem dotyczącym uruchomienia lokomotywy "na zimno" i nikt go nie informuje, że w jego przypadku jest to zbędne. Według mnie należałoby stworzyć artykuł dotyczący podstawowego sterowania lokomotywami, a do oddzielnych artykułów przenieść uruchamianie "na zimno". Myślę, że dobrym pomysłem byłoby również załączenie linku do wiki w tym samym okienku, w którym pojawia się komunikat o inicjalizacji wirtualnego dyżurnego. Mam na myśli komunikat typu "Aby dowiedzieć się jak sterować tą lokomotywą (EU07), możesz wejść na naszą wiki: <link>".

Pojawia się również problem nieznajomości procedur wśród części graczy "L" którego jazda na singleplayerze (w moim odczuciu) w większości przypadków nie załatwi. Scenariusze na singleplayerze nie nauczą gracza czym jest "Analiza" lub inne skróty tego typu. Warto tu dodać, że na wiki również nie widziałem o tym wzmianki. Dlaczego więc nie wprowadzić interaktywnego samouczka, który te terminy użytkownikowi by wyjaśniał? Możnaby zrobić, że byłby on obowiązkowy, a po jego przejściu pisałoby się prosty "egzamin" którego przejście dawałoby prawo do grania na multiplayerze. W ten sposób dyżurni musieliby zdecydowanie dużo mniej wyjaśniać graczom ze statusem "L", którzy w raczej dużej części nie wiedzą, ale chcą się dowiedzieć. W ten sposób również część trolli by została zniechęcona. Poprawiłoby to też opinię "L-ek" wśród społeczności TD2.

Z tego miejsca warto dodać, że jako bardzo dobrą decyzję uważam dodanie panelu informującego o obecnym i "zbliżającym się" limicie prędkości maksymalnej - znacznie ułatwiają one grę początkującym, co obniża próg wejścia (jak i frustrację nim spowodowaną).

Kolejną sprawą jest system skarg - z mojej perspektywy jest on nieco przerażający. Widząc liczbę skarg odnoszę wrażenie, że "na każdego znajdzie się paragraf". Większość reportów dotyczy spraw błahych, co zostało już tutaj wspomniane. Uważam, że zgłaszać się powinno celowe działanie na szkodę społeczności lub gry, a nie pojedyncze wyjście kogoś z nieusuniętym RJ - sprawy tego typu można załatwić w mojej opinii wysyłając wiadomość z prośbą o nierobienie tak w przyszłości. Niestety na to nie ma chyba większego wpływu, bo zależy to chyba od mentalności części graczy.

Pragnąłbym jeszcze raz podkreślić, że są to przemyślenia z perspektywy nowego użytkownika - chociaż przed napisaniem tego posta starałem się przeczytać parę wątków na forum, by być w miarę zorientowanym. Mam również nadzieję, że nie napisałem gdzieś niczego, co z perspektywy bardziej doświadczonego użytkownika jest po prostu głupie ;)  W razie gdybym coś takiego jednak napisał, bardzo bym prosił mnie poprawić, ewentualnie wyjaśnić.

Życzę Wam wszystkim miłego dnia  :D

Offline Pepsi2026

  • Global Moderator
  • Weteran
  • Sponsor
  • *
  • Wiadomości: 728
  • Siła reputacji: 1486
  • Pepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezes
  • Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym
Odp: Kilka słów przemyśleń i obserwacji z gry
« Odpowiedź #18 dnia: 10 Kwietnia 2020, 18:44:00 »
Ponieważ temat dotyczy w dużej mierze graczy nowych, myślę, że jako takowy (mimo, że konto zarejestrowałem w 2017 - nie wyjeździłem za dużo, przestałem grać po wojnie w administracji i wywaleniu się systemu SWDR, co efektywnie uniemożliwiało wtedy rozgrywkę) mogę się podzielić swoimi przemyśleniami z perspektywy takiego właśnie użytkownika.

Nie napotkałem ostatnimi czasy jeszcze dyżurnego, który z otwartą wrogością odnosiłby się do mnie (do wczoraj miałem status "L") ze względu na moje doświadczenie w TD2 (a raczej jego brak). Byłem za to dzisiaj świadkiem sytuacji typu "mam rację bo mam wyższy poziom" (szczęśliwie nie wobec mnie), a wczoraj ktoś na jednej ze scenerii napotkał pociąg z niepoprawnym oświetleniem i napisał dyżurnemu, że to ja, tylko i wyłącznie dlatego, że miałem status "L" (w rzeczywistości niepoprawne oświetlenie miał ktoś inny). Są to jednak w moim odczuciu sytuacje raczej rzadkie, a dyżurni i inni gracze są raczej cierpliwi i wyrozumiali.

Padł tutaj pomysł, by nowi gracze do nauki używali trybu singleplayer - jestem jak najbardziej za, ale sam tryb singleplayer musi być zrobiony tak, by coś tłumaczył. W obecnym stanie (przynajmniej w moim odczuciu) dostajesz lokomotywę, załączonego wirtualnego dyżurnego... i to tyle. Resztę gracz musi albo samemu zrozumieć, albo poszukać w internecie co i jak. Ktoś może powiedzieć, że przecież mamy wiki, na której jest to opisane - tu jednak należy zauważyć, że nikt użytkownika o jej istnieniu nie informuje (a przynajmniej ja musiałem szukać samemu). Załóżmy jednak, że użytkownik znalazł artykuł na wiki - pojawia się kolejny problem: zostaje on literalnie zasypany tekstem dotyczącym uruchomienia lokomotywy "na zimno" i nikt go nie informuje, że w jego przypadku jest to zbędne. Według mnie należałoby stworzyć artykuł dotyczący podstawowego sterowania lokomotywami, a do oddzielnych artykułów przenieść uruchamianie "na zimno". Myślę, że dobrym pomysłem byłoby również załączenie linku do wiki w tym samym okienku, w którym pojawia się komunikat o inicjalizacji wirtualnego dyżurnego. Mam na myśli komunikat typu "Aby dowiedzieć się jak sterować tą lokomotywą (EU07), możesz wejść na naszą wiki: <link>".

Pojawia się również problem nieznajomości procedur wśród części graczy "L" którego jazda na singleplayerze (w moim odczuciu) w większości przypadków nie załatwi. Scenariusze na singleplayerze nie nauczą gracza czym jest "Analiza" lub inne skróty tego typu. Warto tu dodać, że na wiki również nie widziałem o tym wzmianki. Dlaczego więc nie wprowadzić interaktywnego samouczka, który te terminy użytkownikowi by wyjaśniał? Możnaby zrobić, że byłby on obowiązkowy, a po jego przejściu pisałoby się prosty "egzamin" którego przejście dawałoby prawo do grania na multiplayerze. W ten sposób dyżurni musieliby zdecydowanie dużo mniej wyjaśniać graczom ze statusem "L", którzy w raczej dużej części nie wiedzą, ale chcą się dowiedzieć. W ten sposób również część trolli by została zniechęcona. Poprawiłoby to też opinię "L-ek" wśród społeczności TD2.

Z tego miejsca warto dodać, że jako bardzo dobrą decyzję uważam dodanie panelu informującego o obecnym i "zbliżającym się" limicie prędkości maksymalnej - znacznie ułatwiają one grę początkującym, co obniża próg wejścia (jak i frustrację nim spowodowaną).

Kolejną sprawą jest system skarg - z mojej perspektywy jest on nieco przerażający. Widząc liczbę skarg odnoszę wrażenie, że "na każdego znajdzie się paragraf". Większość reportów dotyczy spraw błahych, co zostało już tutaj wspomniane. Uważam, że zgłaszać się powinno celowe działanie na szkodę społeczności lub gry, a nie pojedyncze wyjście kogoś z nieusuniętym RJ - sprawy tego typu można załatwić w mojej opinii wysyłając wiadomość z prośbą o nierobienie tak w przyszłości. Niestety na to nie ma chyba większego wpływu, bo zależy to chyba od mentalności części graczy.

Pragnąłbym jeszcze raz podkreślić, że są to przemyślenia z perspektywy nowego użytkownika - chociaż przed napisaniem tego posta starałem się przeczytać parę wątków na forum, by być w miarę zorientowanym. Mam również nadzieję, że nie napisałem gdzieś niczego, co z perspektywy bardziej doświadczonego użytkownika jest po prostu głupie ;)  W razie gdybym coś takiego jednak napisał, bardzo bym prosił mnie poprawić, ewentualnie wyjaśnić.

Życzę Wam wszystkim miłego dnia  :D

Zacznijmy może od końca (pomijając system skarg). W symulatorze jest dostępna opcja włączenia ETCS, który będzie widoczny po prawej stronie czatu. Pokazuje on informacje naszej obecnej prędkości z jaką się poruszamy, dozwolonej prędkości - nie jest to prędkość rozkładowa, a prędkość, która jest wpisana w tor. Dlatego też może się zdarzyć, że poruszamy się SN81 i nagle pokaże nam się "Dozwolona prędkość: 160 km/h". Kolejnymi informacjami w nim zawartym są najbliższe ograniczenia, czyli informacje o prędkościach, do których musimy się stosować, bo odpowiedni tej prędkości sygnał będzie wskazywał sygnalizator zwany semaforem. Oprócz tego w najbliższych ograniczeniach pokazują się do jakiej prędkości przystosowane są rozjazdy, przez które przejeżdżamy, dlatego na semaforze możemy na przykład mieć sygnał zezwalający S13 (dwa światła pomarańczowe ciągłe), który oznacza, że przy tym semaforze możemy się poruszać z prędkością do 40 km/h, następny semafor wskazuje sygnał stój, a nagle pokaże nam się, że za kilkadziesiąt metrów jest ograniczenie do 60 km/h - jest to właśnie ten rozjazd.

Co to nieznajomości procedur, to niestety, ale nikt tego nie zastąpi. Trzeba mieć chęć nauki samemu. Można pobrać na smartfona aplikację "Semafor", która na start może być przydatna, lecz nie zastąpi to jednak przeczytania instrukcji Ie-1. Dodatkowo należy też przeczytać Ir-1, coś w tej głowie powinno zostać.

Dlaczego nie wprowadzić interaktywnego samouczka z wyjaśnieniem skrótów typu "analiza" Myślę, że nie jest to tajemnicą i jako członek zespołu trenerów mogę o tym powiedzieć. Pracujemy nad tym, by pojawiło się coś takiego na forum, oczywiście będzie odnośnik na wiki. Wszystko jest kwestią dopracowania i czasu.

Egzamin z góry odpada. Nas, trenerów jest sześciu. Każdy z nas ma swoje życie prywatne. Użytkowników na dobę potrafi być nawet 50, a jeśli jakiś "znany" YouTuber (przykładowo fansim) postanowi zrobić live z TD2, to wiadomo, że tych nowych użytkowników nagle będzie 100. Nie wyrobimy, jest to niemożliwe. Nawet jeśli zaangażujemy w to administrację, developerów to dalej będzie nas za mało, a branie osób z zewnątrz, które może i mają wysoki poziom i sądzą, że mogły by pomóc mija się z celem. Nie po to został wybrany zespół osób do tego przewidzianych, by nagle każdy był trenerem pokemonów.

Co do wywyższania się nad kimś, bo ma wyższy poziom - jest to zjawisko widoczne w TD2. Niestety, takie sytuacje będą występowały. Od tego właśnie jest system skarg.

Pozdrawiam.


Offline nikDomi256

  • Weteran
  • Wiadomości: 6
  • Siła reputacji: 8
  • nikDomi256 pracownik torowy
Odp: Kilka słów przemyśleń i obserwacji z gry
« Odpowiedź #19 dnia: 10 Kwietnia 2020, 19:11:20 »
Dziękuję za odpowiedź! Muszę chyba bardziej sprecyzować część swoich wypowiedzi:


Zacznijmy może od końca (pomijając system skarg). W symulatorze jest dostępna opcja włączenia ETCS, który będzie widoczny po prawej stronie czatu. Pokazuje on informacje naszej obecnej prędkości z jaką się poruszamy, dozwolonej prędkości - nie jest to prędkość rozkładowa, a prędkość, która jest wpisana w tor. Dlatego też może się zdarzyć, że poruszamy się SN81 i nagle pokaże nam się "Dozwolona prędkość: 160 km/h". Kolejnymi informacjami w nim zawartym są najbliższe ograniczenia, czyli informacje o prędkościach, do których musimy się stosować, bo odpowiedni tej prędkości sygnał będzie wskazywał sygnalizator zwany semaforem. Oprócz tego w najbliższych ograniczeniach pokazują się do jakiej prędkości przystosowane są rozjazdy, przez które przejeżdżamy, dlatego na semaforze możemy na przykład mieć sygnał zezwalający S13 (dwa światła pomarańczowe ciągłe), który oznacza, że przy tym semaforze możemy się poruszać z prędkością do 40 km/h, następny semafor wskazuje sygnał stój, a nagle pokaże nam się, że za kilkadziesiąt metrów jest ograniczenie do 60 km/h - jest to właśnie ten rozjazd.


Tak, zdaję sobie z tego sprawę i to właśnie miałem na myśli. Nadal jest to w mojej opinii bardzo dobry dodatek; przepraszam za skrót myślowy.


Co to nieznajomości procedur, to niestety, ale nikt tego nie zastąpi. Trzeba mieć chęć nauki samemu. Można pobrać na smartfona aplikację "Semafor", która na start może być przydatna, lecz nie zastąpi to jednak przeczytania instrukcji Ie-1. Dodatkowo należy też przeczytać Ir-1, coś w tej głowie powinno zostać.

Dlaczego nie wprowadzić interaktywnego samouczka z wyjaśnieniem skrótów typu "analiza" Myślę, że nie jest to tajemnicą i jako członek zespołu trenerów mogę o tym powiedzieć. Pracujemy nad tym, by pojawiło się coś takiego na forum, oczywiście będzie odnośnik na wiki. Wszystko jest kwestią dopracowania i czasu.


Nie stwierdziłem w swojej wypowiedzi, że interaktywny samouczek musiałby wyjaśniać wszystko. Wystarczałoby, że wyjaśniał podstawy - jeśli ktoś wtedy by ich nie znał, możnaby z czystym sumieniem go również odesłać do wspomnianego. Oczywistym jest, że nic zautomatyzowanego nie wyzeruje progu wejścia, ale taki samouczek może go znacząco zmniejszyć. Cieszę się, że pracujecie nad czymś takim, aby było na forum - w takim razie z gry możnaby dać odnośnik na forum, by gracz nie musiał "szukać". Nadal jednak uważam, że interaktywny samouczek byłby lepszy.


Egzamin z góry odpada. Nas, trenerów jest sześciu. Każdy z nas ma swoje życie prywatne. Użytkowników na dobę potrafi być nawet 50, a jeśli jakiś "znany" YouTuber (przykładowo fansim) postanowi zrobić live z TD2, to wiadomo, że tych nowych użytkowników nagle będzie 100. Nie wyrobimy, jest to niemożliwe. Nawet jeśli zaangażujemy w to administrację, developerów to dalej będzie nas za mało, a branie osób z zewnątrz, które może i mają wysoki poziom i sądzą, że mogły by pomóc mija się z celem. Nie po to został wybrany zespół osób do tego przewidzianych, by nagle każdy był trenerem pokemonów.


Egzamin według mojego zamysłu mógłby być automatyczny, z teorii. Już taki powinien był wystarczyć, by chociaż częściowo sprawdzić kompetencje gracza. Nie piszę o pytaniu o niuanse, a raczej o jakieś podstawy podstaw (które mogłyby znaleźć się w samouczku). To, że nie ma szans, by takowy egzamin przeprowadzał człowiek jest oczywiste. Szanuję Waszą pracę i zdaję sobie sprawę, że i tak już w chwili obecnej bardzo dużo wkładacie w kształcenie nowych graczy.

Offline Pepsi2026

  • Global Moderator
  • Weteran
  • Sponsor
  • *
  • Wiadomości: 728
  • Siła reputacji: 1486
  • Pepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezes
  • Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym
Odp: Kilka słów przemyśleń i obserwacji z gry
« Odpowiedź #20 dnia: 10 Kwietnia 2020, 19:15:09 »
Tak, zdaję sobie z tego sprawę i to właśnie miałem na myśli. Nadal jest to w mojej opinii bardzo dobry dodatek; przepraszam za skrót myślowy.

A ja ze swojej strony zapomniałem dodać, że to jest tylko pomoc, która może wskazywać błędne informacje. Na pierwszym miejscu sami kontrolujemy sygnały na sygnalizatorach oraz polecenia dyżurnego.


Offline xoorbes

  • Zarząd
  • Administrator
  • Developer
  • Weteran
  • Naczelnik administratorów
  • Sponsor
  • Grupa VIII
  • *
  • Wiadomości: 695
  • Siła reputacji: 397
  • xoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezes
    • Blender Development Fund
Odp: Kilka słów przemyśleń i obserwacji z gry
« Odpowiedź #21 dnia: 10 Kwietnia 2020, 19:57:06 »
Interaktywny samouczek zaczął być w pewnym momencie tworzony, z uwagi na wiele innych tematów, ma stosunkowo niski priorytet, ale myślimy nad tym. Sam pomysł ze zwięzłym opisaniem kluczowych tematów na start dla L'ek, też jest bardzo dobry, może dział trenerów by się nad tym pochylił?

Offline Chester11-86

  • Weteran
  • Wiadomości: 34
  • Siła reputacji: 98
  • Chester11-86 prezesChester11-86 prezesChester11-86 prezesChester11-86 prezesChester11-86 prezesChester11-86 prezesChester11-86 prezesChester11-86 prezesChester11-86 prezesChester11-86 prezesChester11-86 prezesChester11-86 prezes
Odp: Kilka słów przemyśleń i obserwacji z gry
« Odpowiedź #22 dnia: 10 Kwietnia 2020, 20:09:10 »
Dzień dobry,
Ja również pozwolę sobie dodać parę słów do Waszej dyskusji  ;D

Wychodzenie mechaników z aktywnym rozkładem jazdy nie zawsze jest spowodowane z winy samego mechanika, ostatnio miałem sytuację, gdy po raz pierwszy wyruszyłem w swoją przygodę w Train Driver 2, po otrzymaniu rozkładu jazdy i 20 minutowym oczekiwaniu na wyjazd okazało się, że nagle zabrakło prądu (tak to się jeszcze zdarza w tych czasach) na osiedlu na około 1 minutę i już nie zdążysz wrócić przez co wychodzisz automatycznie z gry z aktywnym rozkładem. Teraz sobie wyobraźmy, że otrzymałem skargę i kto mi uwierzy, w tłumaczenie, że mi prądu zabrakło? Haha nikt, dostajesz "karę" i na samym starcie jesteś obrażony na forum hehe.

Niestety nie można zrobić tak aby "L-ki" uczyły się tylko na singleplayer'ze tak samo jest w świecie rzeczywistym na drogach. Większość z Nas zdawała prawo jazdy i uczyło się prowadzić samochód na prawdziwych ulicach a nie specjalnie stworzonych obiektach typu "singleplayer"  :D . Co do egzaminu teoretycznego jestem jak najbardziej "za". 

Ostatnio po otrzymaniu nowego rozkładu jazdy musiałem wykonać "oblot" swojego składu. Poprosiłem dyżurnego o pomoc w takim manewrze ponieważ tak naprawdę nie wiedziałem do końca/ nie byłem pewny w jaki sposób odczepić/doczepić swój skład. Dyżurny ze spokojem wytłumaczył mi wszystko od deski do deski za co mu podziękowałem i już tego nigdy nie zapomnę  :D W singleplayerze tego nie ma :P
Ale muszę potwierdzić, że im wyższy level dyżurnego tym trudniej jest się dogadać, tak do 10 level'u jest OK  :)

Pozdrawiam Wszystkich i widzimy się na szlaku :)

Offline Igoreq

  • Weteran
  • Grupa I
  • *
  • Wiadomości: 154
  • Siła reputacji: 260
  • Igoreq prezesIgoreq prezesIgoreq prezesIgoreq prezesIgoreq prezesIgoreq prezesIgoreq prezesIgoreq prezesIgoreq prezesIgoreq prezesIgoreq prezesIgoreq prezes
Odp: Kilka słów przemyśleń i obserwacji z gry
« Odpowiedź #23 dnia: 10 Kwietnia 2020, 20:13:29 »
Jesli rozłączy Cie z serwerem, dostaniesz timeout, a powod bedzie na żółto, nie na niebiesko, nikt wtedy skargi nie zlózy.
Są też tacy, co celowo wyłączają internet/komputer.

Offline Tenze

  • Sponsor
  • Weteran
  • Grupa II
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Siła reputacji: 393
  • Tenze prezesTenze prezesTenze prezesTenze prezesTenze prezesTenze prezesTenze prezesTenze prezesTenze prezesTenze prezesTenze prezesTenze prezes
Odp: Kilka słów przemyśleń i obserwacji z gry
« Odpowiedź #24 dnia: 13 Kwietnia 2020, 00:33:45 »
Dodam swoje trzy gorsze.

Na wstępie zaznaczę, że jest to ciekawa dyskusja.

W pierwszej kolejności sądzę, że samouczek/tutorial, który by objaśniał podstawowe zasady sterowania lokiem to dobry pomysł. W moim rozumieniu rozchodzi się o np. Start na zimno ruszanie hamowanie i cała klawiszologia (sterowanie pulpitem). I to powinno być na starcie, i tylko tak jest szansa, że nowe osoby będą wchodziły na PL1 mając cokolwiek w głowie. Oczywiście nie jest to jeszcze znajomość przepisów, ale to przychodzi z czasem i z chęcią poznania.

Tutaj tylko dodam, że ostatnio szukałem informacji o zimnym starcie. Znalazłem taki oto poradnik https://wiki.td2.info.pl/index.php/Instrukcja_Train_Driver_2_(maszynista). Superopisane, fajne zdjęcia i sprawa na plus. Ale to na pewno nie jest poradnik jak odpalić na zimno ET41 na zimno w samej grze. Opis tego jest odwzorowaniem realnego uruchomienia. co jest plusem. Ale właśnie takiej L on nic nie daje.  Prościej było by napisać po kolej co robimy a nie rozbudować to do niezrozumiałego tekstu, przez osoby nie wtajemniczone z tematyką :)

Właśnie przepisy, bardzo często każdy jest tam odsyłany o najmniejsze drobiazgi. W mojej opinii łatwiej jest wyjaśnić nowej osobie o co chodzi a po konkrety go odesłać to przeczytania. To nie jest wyręczanie a nauka osób, które może nie mają możliwości a może nie są wstanie zrozumieć instrukcji, które są napisane tak a nie inaczej. 

Na koniec dodam, tylko że dla mnie siadanie na DR w grze (Panowie i Panie przypomnę to jest tylko gra. Czyli mechanicy nie szkolą się X lat zdobywając wiedzę i doświadczenie zanim usiądą za nastawnikiem) wiąże się z przekazywaniem wiedzy. Swojej wiedzy jaką nabywam grając, czytając i spotykając się z sytuacjami. Oznacza to często tłumaczenie tych samych kwestii każdemu graczowi.  Dyżurowanie nie powinno się opierać na odsyłaniu wszystkich do czytania. To jest dla mnie oznaka lenistwa. Łatwiej kogoś odesłać niż wytłumaczyć.
Dla tego w mojej opinii DR jest nauczycielem nowych i powinien mieć dużo cierpliwości do nowych osób. Tak samo jak moderator na forum tak samo DR ma pomóc wszystkim którzy tego potrzebują.  Ostatnio tłumaczyłem 6 lvl czym jest W5 - i tutaj nie ma nic dziwnego, skoro mało komu się chce. Lepiej odesłać.

Osobiście staram się każdemu mechanikowi odpowiedzieć na pytania i wyjaśnić sytuacje oraz podać sposoby rozwiązania. Czasem się udaje czasem nie. Często też piszę, że jeśli wszystko zawiodło to musisz wyjść. Ale zanim to napiszę to mam pewność, że wszystko co mogłem to zrobiłem.



Offline genrufin

  • Weteran
  • Grupa I
  • *
  • Wiadomości: 89
  • Siła reputacji: 84
  • genrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezesgenrufin prezes
Odp: Kilka słów przemyśleń i obserwacji z gry
« Odpowiedź #25 dnia: 13 Kwietnia 2020, 03:18:39 »
Czyli ja jestem leniwy , bo naście godzin jeżdżąc na singlu trenując różne sytuacje różnymi gabarytami by zapoznać się z różnicami danych składów , drukując sobie wszystkie sygnały i mając je pod ręką na pierwszych sesjach online zanim weszło samo do głowy , kilkanaście razy stojąc na singlu gdzieś lokiem i odpalając go i gasząc z tą kosmicznie napisaną instrukcją z wiki , trenując w ten sposób i zmiane kabiny i uruchamianie na zimno i to ja jestem teraz ten leniwy który nie chce prowadzić za rączkę i tłumaczyć komuś to co ja musiałem gdzieś wysiedzieć godzinami , no chyba se jaja robisz.
Oczywiście mogę pomóc , wytłumaczyć jakieś niejasności ale trzeba rozróżnić błędy wynikające z niezrozumienia od kompletnego nieprzygotowania.
Gra czy nie gra akurat mnie w żaden sposób to nie razi po oczach , odwzorowuje rzeczywistość i nikt tu nie oczekuje że będziesz recytował instrukcje ale znajomość kilkunastu stale powtarzających się sygnałów czy wskaźników to chyba nie za wiele.
Jazdy nikt się też za nikogo nie nauczy , to trzeba samemu przerobić, każdy ma inny styl jazdy i nie da sie tego inaczej zrobić jak tylko jeżdżąc , ale czy to powinno się odbywać chwile po pierwszym uruchomieniu na PL1 , jak dla mnie nie . Ja zalogowałem się na PL1 po kilkudziesięciu godzinach na singlu trenując rożne akcje ,aż byłem pewny że robie to na tyle poprawnie że nikomu nie popsuje rozgrywki .
Dlatego jak widze takie wywody ,że to ja jestem leniwy bo nie pomagam (hmmm teraz jak takiego kogos nazwać co nawet sekundy nie spędził by się czegoś dowiedzieć, a 90% takich ludzi nawet nie wie ,że jest zakładka instrukcje)to ręce opadają(delikatnie mówiąc).

Offline Maszyner

  • Weteran
  • Grupa IV
  • *
  • Wiadomości: 70
  • Siła reputacji: 78
  • Maszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezesMaszyner prezes
Odp: Kilka słów przemyśleń i obserwacji z gry
« Odpowiedź #26 dnia: 13 Kwietnia 2020, 12:13:37 »
Należy uświadomić sobie, iż na TD jest pewna grupa osób, w większości małolatów którzy traktują TD-ka jako zwykłą grę, taką jak strzelanki i inne. To między innymi tacy użytkownicy opuszczają scenerię wypisując rożne idiotyzmy w okienku powodu opuszczenia scenerii z aktywnym RJ.
Uważam, iż każdy DR z pewnym bagażem doświadczenia powinien mieć psychologiczne wyczucie względem, "elek" lub użytkowników o małym doświadczeniu. Nie trzeba wyjątkowym specjalistą psychologii aby wiedzieć kto jedzie aby jechać i narozrabiać, a kto jedzie i chce się nauczyć większości reguł i praw jakie obowiązują na kolei.
Kika dni temu stałem w peronach na jakiejś stacji, nie pamiętam nazwy. Czekając na godzinę odjazdu, na czacie dyżurny podał innemu mechanikowi sygnał do  wyjazdu.
Niestety młody kolega nie miał zbyt dużego doświadczenia  i przed wyruszeniem nie wykonał wszystkich czynności odblokowania chyba kibelka, i powstał problem z ruszeniem. Na czacie poinformował DR iż ma problem i nie może ruszyć.
Wspólnie z DR podpowiadaliśmy, i sugerowaliśmy co musi zrobić i pytaliśmy  czy wykonał wszystkie czynności aby ruszyć.

Widziałem iż ten młody mechanik emocjonalnie przezywał powstałą sytuacje, pytał, pytał, i co chwilę zrezygnowany odpowiadał iż nie może ruszyć. W pewnej chwili po jednej z podpowiedzi, napisał iż wszystko jest już ok. W swojej wypowiedzi nie krył olbrzymiej radości z tego faktu. " Ustawiłem hamulec w odpowiednim położeniu i pomogło" Gdy ruszył i był już na szlaku podziękował za okazaną mu pomoc.
Co byłoby z tym chłopcem gdyby nie było w pobliżu osób które rozumiały jego problem i chciały mu pomóc?
Niestety odszedłby zawiedziony, ponieważ widać było że bardzo chciał jechać, i chce jeździć w TD.

Nikt nie oczekuje od DR i od  mechaników mających już jako takie doświadczenie aby na szlakach uczyli wszystkich nowicjuszy.
Czy aż tak wielkim problem jest udzielić kilku wskazówek i podpowiedzi ? Nie ma się co panoszyć panowie. Ja jestem na dziesiątce lub piętnastce, to żadnemu młodemu i zielonemu nie będę podpowiadał i żadnego nie będę uczył. Więcej wyrozumiałości i pokory. Gdybym chciał, natychmiast wymieniłbym kilku takich zacnych użytkowników. Bo ja tu jestem już kimś, to reszta hołoty u mnie pod butem.
Młody i niedoświadczony użytkownik, nie chce aby go szkolić na szlaku, gdy zajdzie potrzeba oczekuje tylko podpowiedzi jak rozwiązać problem.
Osoby które przyszły na TD aby namieszać i narozrabiać można bardzo szybko wyłapać a ich konta likwidować. Nie wolno wszystkich umieszczać w jednej przegródce.

Jazda i nauka na singlu.
Swego czasu poruszałem ten problem. Inni  użytkownicy również potwierdzali to o czym wówczas pisałem.
W jaki sposób młody zielony użytkownik ma nauczyć się poprawnej obsługi lokomotywy, uruchomienia na zimno, lub uruchomienia kibelka ? Czy na singlu jest możliwość odpalenia lokomotywy na zimno? U mnie do dzisiejszego dnia nie ma takiej możliwości. Czy na singlu jest pokazane jak spinać i rozpinać składy?  Na singlu w dalszym ciągu nie działa jazda żółto niebieskim karaluchem z Al, na Hel. Nadal jest stała blokada z tyłu i z przodu przez która nie można przejechać. Z jednej strony jest ślepy tor z kozłem, z drugiej jest wykolejnica, i po zabawie.
Nadal nie jestem w stanie odpalić pospiesznego z Parzęczeczewa do Głębiec, chyba tak to się nazywa, ponieważ zawsze wyświetla się komunikat : Nie możesz prowadzić tego pociągu.
Nadal nie można złożyć sobie odpowiedniego składu na którym można poćwiczyć jazdę w rożnych opcjach, łącznie z podpinaniem i rozłączaniem rożnych wagonów.
Gdy kiedyś próbowałem skonfigurować sobie rożne składy, zawsze wyświetlał się już ten słynny komunikat: "Nie możesz prowadzić tego pociągu"
Gdy udało mi się zamiennie posadzić skład na tory, okazało się iż skład który sobie skonfigurowałem, ponieważ taką miałem potrzebę jest przypisany do innej scenerii. Nie udało mim się stworzyć czy przypisać składu do scenerii która chciałbym pojechać. Przy każdej konfiguracji nowego składu, ustawiałem opcje odpalania lokomotywy na zimno, i co, i wielki guzik z tego. Przy uruchamianiu składu, lokomotywa była już odpalona. Pytam więc: Gdzie nowy użytkownik ma się tego uczyć? Na multi aby go inni swoimi chamskimi komentarzami dobili?
Dlaczego  na singlu nie można przełożyć zwrotnic ? Po co? A chociażby dlatego aby każdy nowy użytkownik mógł poćwiczyć jazdę manewrową. Gdzie ma się tego uczyć ? Po co jest zrobiony singiel player? To tam świeży zielony użytkownik powinien wyuczyć się do perfekcji wszystkiego.  Na dzień dzisiejszy nie ma tam takich możliwości. Zrobiono tam sześć scenerii, z których dwie nie są do odpalenia i użytkowania. Tutorial ? Chyba dobrze to nazwałem To już jest porażka. Czy jazda do przodu i ewentualnie do tyłu jest nauka opanowania rożnych składów? U mnie nie ma żadnej innej opcji. Jest tylko jazda do przodu, zrobienie kółeczka i na tym się wszystko kończy.
Na koniec mojej wypowiedzi mam apel do pewnej grupy DR tych z lewej i tych z prawej strony: Zanim zaczniecie wyżywać się na Elkach i innych użytkownikach którzy mają mniejsze doświadczenie, obrażać ich, postarajcie się zadać sobie pytanie czy owi użytkownicy mają miejsce gdzie mogą spokojnie wszystkiego się nauczyć.
Więcej szacunku i wyrozumiałości dla innych panowie.

Offline nikDomi256

  • Weteran
  • Wiadomości: 6
  • Siła reputacji: 8
  • nikDomi256 pracownik torowy
Odp: Kilka słów przemyśleń i obserwacji z gry
« Odpowiedź #27 dnia: 13 Kwietnia 2020, 14:23:46 »
Użytkownik niech najpierw łaskawie przeczyta instrukcję (tutaj), Ie-1, zobaczy poradniki i odpali singla. Jeśli ktoś po takiej dawce wiedzy nadal "nie kuma", to może warto wrócić do CS-a. Nie szanuję osób, które nie szanuję mojego czasu i wbijają "na pałę", nie wiedząc nawet tego, czym jest tarcza manewrowa albo semafor. Powstało mnóstwo materiałów do pomocy, więc jeśli ktoś chce, to ma je na wyciągnięcie ręki.

A właśnie z szacunkiem powinniśmy się wzajemnie do siebie odnosić.

To nie jest tak, że jeżeli ktoś jest nowy i nie wie, to znaczy, że nie ma szacunku do Twojego czasu. Najpewniej ujrzał TD2 w jakimś filmie na Youtube, z zaciekawieniem oglądał, być może przypomniał sobie o marzeniach z dzieciństwa o zostaniu maszynistą i postanowił zainstalować TD2. Bądźmy ze sobą szczerzy - symulator (tzn. aplikacja) nie podejmuje najmniejszej próby nauki nowego użytkownika o realiach panujących w grze, a nawet nie daje sygnału, że użytkownik powinien się z czymś zapoznać. Nie ma co się więc dziwić, że mamy sporo "L-ek" które, niestety, za dużo nie umieją.

Nie mówię z tego miejsca, że dyżurny powinien prowadzić kurs nauki jazdy dla takich graczy - oczywiście, że nie! Szanuję czas dyżurnych i zdaję sobie sprawę, że dyżurowanie to czynność skomplikowana, wymagająca wysokiego poziomu skupienia, a uczenie L-ek niewątpliwie będzie przeszkadzać.

Według mnie dyżurny powinien w łagodny sposób poinformować użytkownika, że mamy wikipedię, że mamy poradniki, żeby się zaznajomił chociaż z podstawami i przećwiczył ruszanie maszyny na singlu/PL2, bo tak to powoduje bałagan na scenerii. Powinien to zrozumieć, jeśli nastawienie dyżurnego będzie odpowiednio przyjazne. Jeśli dyżurny nie będzie szanować niczego nieświadomej L-ki, niechaj nie spodziewa się, że L-ka będzie magicznie szanować jego. Najwyżej takiego delikwenta zdenerwuje, w związku z czym wspomniany postanowi zrobić coś głupiego. I na co to wszystko, gdy można było spokojnie coś komuś zakomunikować?

Bądźmy dla siebie po prostu milsi i szanujmy się wzajemnie - nie rozwiąże to wszystkich problemów, ale część - z pewnością.

Offline Pepsi2026

  • Global Moderator
  • Weteran
  • Sponsor
  • *
  • Wiadomości: 728
  • Siła reputacji: 1486
  • Pepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezes
  • Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym
Odp: Kilka słów przemyśleń i obserwacji z gry
« Odpowiedź #28 dnia: 13 Kwietnia 2020, 14:40:20 »

Bądźmy ze sobą szczerzy - symulator (tzn. aplikacja) nie podejmuje najmniejszej próby nauki nowego użytkownika o realiach panujących w grze, a nawet nie daje sygnału, że użytkownik powinien się z czymś zapoznać. Nie ma co się więc dziwić, że mamy sporo "L-ek" które, niestety, za dużo nie umieją.

Jesteś pewny? Ułatwię Ci szukanie odpowiedzi na pytanie, czy z pewnością społeczność TD2 nie podejmuje kroków w celach nauki, itd.

- https://td2.info.pl/ogloszenia/powolanie-trenerow
- https://td2.info.pl/pomoc-merytoryczna
- https://td2.info.pl/ogloszenia/sesja-edukacyjna-trenerow
- https://wiki.td2.info.pl/index.php

Jeśli ktoś nie umie dać czegoś od siebie, wykazać chęci, poszukać odpowiednich wątków no to sory, ale osoby z takim podejściem będą same tak traktowane.  Jeśli ktoś wykazał minimum chęci, podkreśle, wymagane minimum i zapoznał się z sygnałami na sygnalizatorach, poczytał Ir-1, przestudiował wikipedię oraz forum może liczyć na inne traktowanie, niż osoba, która przychodzi sobie tu grać w "ciuchcie". Problemem też jest kultura nowych użytkowników. Często słyszę teksty, nawet skierowane w moją stronę, "Ten dyżurny to chamski jest". No tak, tylko, że jeśli dany użytkownik postanawia sobie przerżnąć semafor wskazujący sygnał stój z prędkością na przykład 120 km/h i nie zwalnia, bo przecież "HAHAHAHA BEKA Z CIEBIE GUPI DYŻURNY AHGHAGAGA PRZEJECHALEM STOJ I CO MI ZROBISZ", no to zły i niedobry jest ten dyżurny, który po 6 godzinach dyżuru nie ma już nerwów na takie akcje i daje kicka ze scenerii zamiast kulturalnie poprosić go o zatrzymanie, lub maszynista sam się zatrzyma, oraz wytłumaczyć co i jak. Jest różnica pomiędzy popełnieniem błędu i na przykład przerżnięcie semafora z prędkością 20 km/h, napisanie "Przepraszam, nie wyhamowałem", zatrzymanie się za semaforem oraz czekanie na dalsze polecenia od dyżurnego, a kompletną samowolką. Co z tego, że my wyciągamy do kogoś pomocną dłoń, skoro ten ktoś bierze piłę i nam ją odcina, bo przecież on wie lepiej?
« Ostatnia zmiana: 13 Kwietnia 2020, 14:42:28 wysłana przez Pepsi2026 »


Offline nikDomi256

  • Weteran
  • Wiadomości: 6
  • Siła reputacji: 8
  • nikDomi256 pracownik torowy
Odp: Kilka słów przemyśleń i obserwacji z gry
« Odpowiedź #29 dnia: 13 Kwietnia 2020, 14:45:06 »

Bądźmy ze sobą szczerzy - symulator (tzn. aplikacja) nie podejmuje najmniejszej próby nauki nowego użytkownika o realiach panujących w grze, a nawet nie daje sygnału, że użytkownik powinien się z czymś zapoznać. Nie ma co się więc dziwić, że mamy sporo "L-ek" które, niestety, za dużo nie umieją.

Jesteś pewny? Ułatwię Ci szukanie odpowiedzi na pytanie, czy z pewnością społeczność TD2 nie podejmuje kroków w celach nauki, itd.

[...]


Tak, jestem pewny. Najprawdopodobniej dlatego, że napisałem "Symulator (tzn. aplikacja)", nie "społeczność symulatora", co stanowi dużą różnicę.