Oczywiście, że maszynista nie może ruszyć, kiedy chcę, a za zgodą dyżurnego ruchu, sygnału manewru czy też za pomocą rozkazu pisemnego. Ja tutaj widzę myślenie na zapas, czyli jak zobaczymy L, od razu trzeba ustawić drogę przebiegu na wykolejnicę, "ach niech się nauczy". Jest to totalny objaw "Chamstwa" dyżurnego ruchu (Jest to tylko i wyłącznie moja opinia) . Nawet jeśli maszynista ruszy bez zgody, to napiszmy prostą komendę "Stop", ale jeśli użytkownik nadal się nie zatrzymuje, musimy zastosować "Radiostop". Następnie wytłumaczmy użytkownikowi, co zrobił źle i upomnijmy go przed wyrzuceniem ze scenerii za nie stosowanie się do regulaminu symulatora. Jeżeli jest to typowy objaw "Trolingu" przez maszynistę, to tutaj paradoksalnie zastosujemy komendę kick_driver oraz system skarg. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora, być może przypadkowo ruszył albo nie wiedział o tym, że nie może.
I tutaj zaczyna się dość kontrowersyjny temat , czyli znajomość obowiązujących przepisów kolejowych w świecie realnym . Tak jak napisałem w owej wypowiedzi, przed wejściem na serwer PL1, musimy znać przepisy kolejowe obowiązujące w rzeczywistości. L oznacza, że użytkownik dopiero się uczy, może popełniać błędy tak jak każdy z nas, ale pokażmy mu, że my jesteśmy bardziej doświadczeni i pomocni. Na różnych portalach społecznościowych można zauważyć komentarze typu "W Td jest toksyczna społeczność" i takim myśleniem, jakie ma pan powyżej, nie polepszymy sobie opinii, ewentualnie ją pogorszymy. Niestety, ale kolorek i symbol przy nicku jest dla wielu dyżurnych symbolem zachowywania się użytkownika i jakże inaczej przydzielania maszynistę z L-ką na gorszy sort.
Podsumowując, traktujmy wszystkich jednoznacznie, tak samo. Bądźmy dla tych mniej doświadczonych użytkowników bardziej pomocni i otwarci szczególnie dla obcokrajowców
. Oraz najważniejsze, symbol L nie jest wyznacznikiem "Chamstwa oraz braku inteligencji".
Pozdrawiam