Autor Wątek: Idea/Pomysł: Brawo DR Głęboszów  (Przeczytany 2800 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline grzegorz44

  • Sponsor
  • Weteran
  • Grupa II
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Siła reputacji: 63
  • grzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezes
Brawo DR Głęboszów
« dnia: 20 Listopada 2020, 19:24:18 »
Niech mi ktoś jasno wytłumaczy zjawisko dla mnie niezrozumiałe ,mianowicie chodzi mi o manewry na stacjach.Dlaczego dyżurni tak boją się manewrów na swoich stacjach?Dzis miałem przyjemność manewrowac w Głęboszowie z  dr który się tego nie bał i jest On niewątpliwym wyjątkiem pośród wszystkich  DR .Przecież w symulatorze nie chodzi tylko o przeloty czy też najdłuższe składy ale o odzwierciedlenie faktycznego stanu? Czyżby pozostali bali się wyzwania?

Offline Pepsi2026

  • Global Moderator
  • Weteran
  • Sponsor
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Siła reputacji: 1542
  • Pepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezesPepsi2026 prezes
  • Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym
Odp: Brawo DR Głęboszów
« Odpowiedź #1 dnia: 20 Listopada 2020, 19:43:36 »
Szczerze mówiąc to wydaje mi się, że problem w samych manewrach tylko w ich organizacji ze strony dyżurnego. Manewry trzeba zaplanować na parę minut do przodu (co już dla niektórych jest sporym wyzwaniem), przykładowo zaplanowanie w jaki tor przy jakim peronie podstawimy skład pasażerski, jaki tor przeznaczyć na formowanie składu itd. Kolejnym problemem jaki może wystąpić u dyżurnych to czysty brak wiedzy z zakresu przepisów - słynne Lisiczki, blisko W5, rozkaz pisemny S. Skutek? Lisiczki podniesione z L do 6 poziomu DR.

Gdyby każdy dyżurny umiał planować ruch do przodu oraz znał sygnały przy manewrach (zarówno na sygnalizatorach jak i ręczne no i oczywiście umiał wystawić POPRAWNY rozkaz pisemny problemu by nie było.


Offline MINO

  • User
  • *
  • Wiadomości: 32
  • Siła reputacji: 285
  • MINO prezesMINO prezesMINO prezesMINO prezesMINO prezesMINO prezesMINO prezesMINO prezesMINO prezesMINO prezesMINO prezesMINO prezes
  • 25896 gotów do odjazdu!
Odp: Brawo DR Głęboszów
« Odpowiedź #2 dnia: 20 Listopada 2020, 20:06:39 »
Masz tyle przejechanych km, a mowisz, ze wiekszosc dyzurnych boi się manewrów i że to wyjątek, że jakiś DR prawidłowo je wykonuje? To chyba musiałeś mieć "niesamowite szczęście" co do tych DR, bo ja rzadko kiedy mam problem z manewrami na jakiejś stacji :)
« Ostatnia zmiana: 20 Listopada 2020, 20:12:04 wysłana przez MINO »

Offline Meril

  • Zasłużony
  • Weteran
  • Grupa I
  • *
  • Wiadomości: 189
  • Siła reputacji: 309
  • Meril prezesMeril prezesMeril prezesMeril prezesMeril prezesMeril prezesMeril prezesMeril prezesMeril prezesMeril prezesMeril prezesMeril prezes
  • Banujcie wszystkich, Bóg pozna swoich.
Odp: Brawo DR Głęboszów
« Odpowiedź #3 dnia: 20 Listopada 2020, 20:31:03 »
Ja powiem z drugiej strony. Mało mechaników jest zainteresowanych manewrami. Większość woli skończyć w peronie i narka. Jak chcesz manewry, to wystarczy poprosić. Ledwie parę razy się spotkałem z odmową jak poprosiłem o manewr ;)

Offline chudya

  • Zasłużony
  • Weteran
  • Grupa II
  • *
  • Wiadomości: 506
  • Siła reputacji: 253
  • chudya prezeschudya prezeschudya prezeschudya prezeschudya prezeschudya prezeschudya prezeschudya prezeschudya prezeschudya prezeschudya prezeschudya prezes
Odp: Brawo DR Głęboszów
« Odpowiedź #4 dnia: 20 Listopada 2020, 20:41:47 »
W stwierdzeniu, że dyżurni boją się manewrów, jest zapewne sporo przesady. Sposób prowadzenia ruchu wymuszony jest przez specyfikę naszej symulacji. Ile w rzeczywistości znajdziesz stacji, na których jedzie pociąg za pociągiem? Raczej niewiele. I będą to zapewne tylko pociągi pasażerskie. Ostatnio usiadłem na jakiejś niewielkiej węzłowej i miałem w ciągu pół godziny ze sześć pociągów. Co ma powiedzieć dyżurny na np. Gdańsku, gdzie jest pięć szlaków? On tam się nie może wyrobić z planowymi, a cóż tu mówić jeszcze o manewrach. Co chwilę do zabawy wchodzi jakiś mechanik i co chwilę wystawiany jest rozkład; niemal każdy chce dostać jak najdłuższy i każdy z nich zajmuje czas dyżurnego ruchu na kolejnych stacjach, których liczba jest skończona. Dyżurnemu często już nie zostają wolne minutki, aby prowadzić manewry. Być może kiedyś uda się zaimplementować (w znaczeniu, że nie trzeba kombinować) do symulacji dyżury wieloosobowe - jest prawdopodobne, że wtedy właśnie zmieniłaby się sytuacja pod względem manewrów, ale to tylko gdybanie. Podsumowując: jest dużo chętnych do gry (i bardzo dobrze!), którzy chcą jechać daleko i szybko, więc w naszych realiach właśnie z tego powodu manewry są marginesem, a nie przez strach dyżurnego przed podaniem tarczy, czy krzyknięciem Do mnie.

Offline Bremszyl

  • User
  • Zbanowany!
  • Wiadomości: 133
  • Siła reputacji: 92
  • Bremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezes
Odp: Brawo DR Głęboszów
« Odpowiedź #5 dnia: 21 Listopada 2020, 16:08:39 »
Dyżurni boją się manewrów tak samo jak maszyniści przepisowej jazdy. Zresztą, w TD2 nie ma przejść i podmian - nie ma żadnej sensownej pracy manewrowej, można robić obloty. Jakiekolwiek podstawianie/zabieranie wagonów nie jest uwzględniane w rj i jeśli już do niego dochodzi, to wyłącznie z powodu chęci dyżurnego.
Odpalanie kilku scenerii przez jedną osobę jest po prostu niekoleżeńskie i samolubne. ~Ares28

Offline babisz_fajny

  • Trener
  • Weteran
  • Trener
  • Redaktor
  • Grupa II
  • *
  • Wiadomości: 364
  • Siła reputacji: 1621
  • babisz_fajny prezesbabisz_fajny prezesbabisz_fajny prezesbabisz_fajny prezesbabisz_fajny prezesbabisz_fajny prezesbabisz_fajny prezesbabisz_fajny prezesbabisz_fajny prezesbabisz_fajny prezesbabisz_fajny prezesbabisz_fajny prezes
  • Głupi ma zawsze szczęście. Wredny "50100" ;)
Odp: Brawo DR Głęboszów
« Odpowiedź #6 dnia: 21 Listopada 2020, 19:15:55 »
Z moich obserwacji wynika, że dyżurni nie mają problemów ani obaw przed prowadzeniem manewrów. Na Ts3, jest stała ekipa kilku osób, które całe dnie mogły by spędzać na manewrach, na stacjach każdej wielkości. Mi osobiście nigdy nie odmówiono "zjazdu na bok" czy doczepienie jakiś wagoników do składu. Być może jedyną obawą, nie bezpośrednio z tym związaną, jest usuwanie/ spawnowanie wagonów, ze względu na trudność użycia komend, i odczytu izolacji, przez niektórych dyżurnych. Jako dyżurny, też nigdy nie odmawiam, o ile sytuacja ruchowa nie przeszkadza. Jak wiadomo, wpierw planowe, a potem zabawy.
Członek zespołu trenerów. Udzielam prywatnych lekcji.
Wolontariusz i członek KSK Wrocław. Trener Redaktor.
PKP Intercity S.A Zakład zachodni w Poznaniu.

Offline grzegorz44

  • Sponsor
  • Weteran
  • Grupa II
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Siła reputacji: 63
  • grzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezesgrzegorz44 prezes
Odp: Brawo DR Głęboszów
« Odpowiedź #7 dnia: 21 Listopada 2020, 21:03:05 »
Nie wiem,może więc ja miałem takiego pecha co do manewrów stacyjnych.Przejechałem ,,parę" kilometrów i na palcach jednej ręki mógłbym policzyć tych dyżurnych.Pozdrawiam całą społeczność :)

Offline hubertkedz

  • User
  • *
  • Wiadomości: 32
  • Siła reputacji: 47
  • hubertkedz dyspozytorhubertkedz dyspozytorhubertkedz dyspozytorhubertkedz dyspozytorhubertkedz dyspozytorhubertkedz dyspozytorhubertkedz dyspozytorhubertkedz dyspozytorhubertkedz dyspozytor
Odp: Brawo DR Głęboszów
« Odpowiedź #8 dnia: 22 Listopada 2020, 11:38:54 »
Dyżurni boją się manewrów tak samo jak maszyniści przepisowej jazdy. Zresztą, w TD2 nie ma przejść i podmian - nie ma żadnej sensownej pracy manewrowej, można robić obloty. Jakiekolwiek podstawianie/zabieranie wagonów nie jest uwzględniane w rj i jeśli już do niego dochodzi, to wyłącznie z powodu chęci dyżurnego.
Zawsze można wpisać podstawianie/zabieranie wagonów w uwagi eksploatacyjne :D

Offline Bremszyl

  • User
  • Zbanowany!
  • Wiadomości: 133
  • Siła reputacji: 92
  • Bremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezesBremszyl prezes
Odp: Brawo DR Głęboszów
« Odpowiedź #9 dnia: 22 Listopada 2020, 15:04:10 »
To nadal nie rozwiązuje problemu.
Odpalanie kilku scenerii przez jedną osobę jest po prostu niekoleżeńskie i samolubne. ~Ares28