Ale na większości stacji jednak chyba da się przemanewrować skład.
Rzadko siadam na nastawni; ostatnio na Grabówku odprężałem się kilka razy. Jest tam spawn wyłącznie dla towarowych. I, tak jak napisał Ugulele, jeśli wejdzie mi pasażerski (a tylko takie mi wchodziły), mam go wygonić? Jak twórca wątku wspomniał - siedzi taki mechanik i klika pół godziny z nadzieją, że ktokolwiek go wpuści, a od razu po wejściu mam go wyrzucić? Żeby miał klikać następne pół godziny? Litości!
Zgadzam się w pełni z tytułem wątku. Dotyczy to zresztą także forum, bo ostatnio chyba jest sezon ogórkowy, kilka osób się nudzi i szuka dziury w całym.
PS. Pamiętam, jak dość dawno temu Drozda zaczynał u mnie na stacji; to było jedno z pierwszych jego podejść do TD2 - jakoś mi to utkwiło w pamięci. Robił różne cuda (nie złośliwe, ale wynikające z kompletnej niewiedzy). Jakbym mu rzucił takie niebieskie przywitanie, jak on to robi teraz, wyleciałby ze scenerii po minucie zabawy...
Szanujmy się, po prostu; szanujmy swój czas. To ma być rozrywka, odreagowanie po pracy.