Miałem dość dziwną sytuację.
Mianowicie... byłem pociągiem nadświetlnym.
W siódemce na nastawniku ciut za szybko przestawiałem na kolejne pozycje, i nagle wykoleiłem się i osiągnąłem prędkość (jadąc wstecz
) niemożliwą nawet dla japońskich shinkansenów - 1600 km/h.
Proszę o wybaczenie, że zdjęcie dowodowe jest zrobione telefonem, ale zależało mi na czasie.
Caps Lock, pogrubienie, kursywa.. jeszcze reklamy na początku zabrakło. Może na YT takie wariacje z czcionką pasują, ale tu piszemy normalnie. 10% //Marcin S