20% to zdecydowanie odpowiednia liczba. Daje ci margines jednego błędu. I tyle wystarczy. Nawet doświadczonym maszynistom zdarza się wykoleić - czy to nie zauważysz znaku, czy to źle wyliczysz hamowanie, czy to gra przy przełączaniu scenerii zleci do 2FPS (zdarza się to, a nie sposób wówczas rozpocząć hamowanie). Jednak nikomu nie zdarza się to codziennie.
"Bezpiecznie" możesz wykoleić się raz na 5 dni, a to i tak dużo. Gdyby tego systemu nie było, każdy jeździłby jak chce, niszcząc symulację.
Sama przez to mam już 40 procent, a wykolejając sie nikomu krzywdy nie robie;P
Robisz, i to nie tak mało. Bezproduktywnie zajmujesz szlak, po którym ktoś mógłby sobie przejechać przed czasem, albo po - zamiast stać pod semaforem i się denerwować, podczas gdy ty zbierasz tyłek po spadnięciu z rowerka. W dodatku większość ludzi po wykolejeniu zamiast przeprosić i szybko wyjść, odprawia litanię pt. "Jak to się k..a stało???", upierając się przy swojej niewinności przez 5 minut - tym samym blokując szlak.
Jedyne czego nie rozumiem, to czemu wykokejenia w symku skutkują procentami na forum... Co ma jedno do drugiego?