Inomushis czasem 20 minut pisze się jeden rj (i tak się opłaca bo schodzi czas z godziny 35 do godziny 5, więc te 20 minut stracone daje nam i tak 10 minut krócej czekania). Czas oczekiwania powyżej godziny jest niedopuszczalny. Poza tym troszkę dłużej powinno być na przejechanie scenerii. Takie skrzynki na przykład pod górę składem stonka i 6 eaosów z węglem. SWDR przyjął, że się rozpędzam o wiele sprawniej niż faktycznie się da i brakło mi tej minuty z kawałkiem. Tak się blokuje szlak, bo on już jest dla mnie zarezerwowany, a faktycznie zwolnię go prawie 2 minuty później. Wiem, to jest sporo pracy ze zgraniem wszystkiego i zestrojeniem czasów wyliczanych. Druga sprawa: SBL, czy uwzględnione jest możliwe wypuszczanie składów co 2-3 minuty? EZT i netto spokojnie się rozpędzają, tyle do minięcia semafora i przejechania kilometra (odstęp) im wystarczy, dla brutto można dać 4-4,5 minuty.
Niestety z takich pojedynczych minut na szlaku, na 10 pociągów na 10ciu sceneriach po minucie czas oczekiwania może dojść do 100 minut. Zależnie jak to się rozłoży spora część może się gdzieś skumulować i kiepsko. Solidność dyżurnych tez ma sporo do tego. Jak mam skład z postojem technicznym, dla którego ten postój jest nieobowiązkowy to wyprawiam go dalej przy pierwszej możliwości, zaznaczam, że u mnie już był (pisząc godziny) i w systemie zwalnia się tor o planowej godzinie, czyli na tę godzinę inny DR może coś wpisać, ktoś (mechanik) będzie krócej czekał.