Train Driver 2
Dział ogólny => Dyskusje => Wątek zaczęty przez: Mikosek w 21 Kwietnia 2019, 17:41:40
-
Ja osobiście spotkałem się z pewnym problemem, a mianowicie - opóźniony pociąg "po zakończonym dyżurze".
Prosiłbym, aby rozważyć wprowadzenie do regulaminu punktu iż dyżurny, który ma np.: ustawioną godzinę zakończenia dyżuru 20:00 musiał czekać do 20:40 na opóźniony pociąg. Chodzi o to, że gdy ja ustawiam godzinę zakończenia dyżuru 19:30 to najczęściej właśnie o tej godzinie MUSZĘ kończyć. Mam ważne sprawy i muszę błagać innych dyżurnych(co nie zawsze wychodzi) czy może puszczą offem albo dadzą nowy RJ.
Proszę rozważyć takie rozwiązanie w sensownej dyskusji.
-
Nie mój drogi, nie ustawiasz czasu zakończenia dyżuru ale godzinę do której inne stacje/inni dyżurni są w stanie wygenerować do Ciebie RJ. Ty sam musisz liczyć się z tym aby dodać odpowiedni czas na przyjęcie opóźnionego pociągu.
Masz czas do 21:00, ustawiasz do 20:30, a po 20:30 jedyne co możesz zrobić to wyprawić kilka pociągów od siebie i czekać na opóźnione. Logiczne myślenie się kłania.
-
To jeśli nie no to nie.
Uważałem to za zasadnego, ponieważ jeśli np.: ustawię zakończenie o 19:30 to uniemożliwię ułożenie Rj do 20 co delikatnie(a w niektórych sytuacjach konkretnie) zatamuje ruch.
Ale no najmądrzejszy tu nie jestem, więc ok.
W takiej sytuacji jeśli nikt nie ma nic mądrego do dodania to proszę wątek niestety wyrzucić.
-
Zatrzyma ruch, ale żeby nie być chamem że pociągów nie przyjmujesz, to możesz spawny otworzyć i czas oczekiwania na pociągi opóźnione spędzić na układaniu RJ i wysyłaniu kolejnych pociągów z Twojej scenerii do innych.
-
Ok, rozumiem twój przekaz :)
-
Moim zdaniem tutaj nie trzeba regulaminowych zapisów tylko odrobinę zdrowego rozsądku.
Jeśli miałbym poczekać 10-15 minut to chętnie, ale siedzieć 40 minut czy więcej, tylko przez jeden pociąg, który być może w ogóle nie dojedzie? Minęła moja godzina, elo.
To jest status "kończę o", więc kończę - taka jest moja opinia.
Jeśli maszynista jedzie 40 minut po planie to musi być świadom tego, że nie korzysta ze slotów na szlakach uwzględnionych podczas układania RJ, tylko jedzie czyimś kosztem. W życiu bym nie złożył skargi za to, że ktoś na mnie nie czekał 40 minut.
-
Dziękuje za twoją odpowiedź @ino.
Jeśli pozwolisz to gdy coś by się działo to powołam się na twoją odpowiedź.
Pozdrawiam
Ad. Do edycji posta @ino:
Wierzę, ale niestety zdarzały się takie sytuacje i osoby były karane.
Proszę o zamknięcie!
-
Moim zdaniem tutaj nie trzeba regulaminowych zapisów tylko odrobinę zdrowego rozsądku.
Jeśli miałbym poczekać 10-15 minut to chętnie, ale siedzieć 40 minut czy więcej, tylko przez jeden pociąg, który być może w ogóle nie dojedzie? Minęła moja godzina, elo.
To jest status "kończę o", więc kończę - taka jest moja opinia.
Jeśli maszynista jedzie 40 minut po planie to musi być świadom tego, że nie korzysta ze slotów na szlakach uwzględnionych podczas układania RJ, tylko jedzie czyimś kosztem. W życiu bym nie złożył skargi za to, że ktoś na mnie nie czekał 40 minut.
Ty nie ale znam takiego co by złożył;) a wg regulaminu nie można wyjść z rozkładami i klapa trzeba czekać bo jak pójdzie skarga to skończy się na Banie lub % bo w sumie skarga będzie oparta na regulaminie , ale często jest tak że czekasz na ostatniego opóźnionego i nie dojedzie
-
A tam zaraz zamknięcie wątku. Niech wypowie się więcej osób, może wypracujemy wspólne stanowisko leżące gdzieś po środku mojego i ciastka, które są całkowicie skrajne :)
-
No w końcu zacząłem sensowną dyskusję 8)
W takim razie nie zamykamy i na odpowiedź innych w tej sprawie czekamy :)
-
Chociaż mamy taki zapis
W wyjątkowych sytuacjach, przy zgodzie Administracji i pozostałych użytkowników, dopuszczalne jest opuszczenie posterunku, ale tylko po działaniach dodatkowych, np. poprzez zorganizowanie we własnym zakresie podmiany.
tylko ci dyżurni nie zawsze są chętni pójść na rękę niestety więc tak kiepsko liczyć na łaskę drugiej osobowy bo po złości powie nie i klapa
-
Renji20 - spokojnie
Poczekajmy na rozwiązanie
-
Godzina 12:00. Powiedzmy, że o 18:00 mam trening, na który muszę iść. W związku z tym, ustawiam się na dostępny do 17:00, by na spokojnie dojechać na miejsce, przebrać się itp.
Wszystko idzie pięknie, dyżur przebiega bez większych problemów. Zbliża się godzina 17:00, a pociąg X mający być wg jego rozkładu jazdy o 16:49 i skończyc bieg dopiero co wyrusza ze stacji początkowej mając po drodze 50 killometrów jazdy. Dajmy na to, że jego trasa już przebiegnie bez dodatkowych opóźnien, a na trasie nadrobił AŻ 5 minut. Co mi z tego?
Rozumowanie słowa "Dostępny" oznacza, że do godziny 17:00 jestem dostępny i mogę spokojnie dyżurować, natomiast po tej godzinie mam SWOJE sprawy, z których nikomu nie muszę się tłumaczyć i muszę wyjść. Według rozumowania regulaminu nie mogę tego zrobić, bo muszę obsłużyć wszystkie pociągi zawarte w systemie SWDR jako moje rozkłady jazdy.
Uprzedze wiadomości "załatw podmiankę". Nie mam na to czasu, bo muszę szybko wyjść. Piszę o tym w systemie SWDR licząc, że ktoś wejdzie po mnie. Wychodzę na trening 17:25. Wracam do domu, patrze - skarga. Następnie dostaje %, bo przecież ktoś pomyślał, że to pierwsza, lepsza wymówka. Chyba coś jest tu nie tak.
-
Jeżeli jedzie do nas jakiś opóźniony skład i przypuśćmy, że nasza sceneria nie jest ostatnią scenerią, to warto by było poczekać. Jednak, jeżeli naprawdę się nam pali do wyjścia, to wydaje mi się, że problemem nie będzie gdy przede wszystkim:
- poinformujemy dyżurnego ze scenerii, z której jedzie do nas skład oraz dyżurnego ze scenerii docelowej, jaka jest sytuacja. Pociąg opóźniony, ja muszę wyjść, bo idę do pracy, mam obowiązki w domu itd;
- poinformujemy mechanika o zaistniałej sytuacji, i poinstruujemy go, jak ma się odnaleźć na scenerii offline.
Jeśli nie będzie sprzeciwów to po prostu wychodzę grzecznie przepraszając.
Natomiast, gdy ja miałbym czekać za jakimś pociągiem, który się opóźnił znacząco i jestem scenerią kończącą to:
- pytam się dyżurnego ze scenerii, z której miałby skład przyjechać, czy mógłby pociąg skończyć u niego. Jeśli się zgodzi na taki układ, to dodaję w uwagach eksploatacyjnych składu, że kończy on bieg na scenerii x, ze względu na (i tutaj symuluję jakąś sytuację na mojej scenerii np. "Pociąg kończy bieg ze względu na awarię sieci trakcyjnej w obrębie stacji Zabłocie. Na odcinku Parzęczewo - Zabłocie wprowadzono ZKA).
Wiadomo, wszystko zależy od danej sytuacji, czasami po prostu się nie da. Bo jak długi towarek, ma nagle skończyć bieg na zapchanym Cisie?
Rozmawiajmy i dogadujmy się. Każdemu taka sytuacja może się przytrafić.
Nie jestem za tworzeniem bardzo restrykcyjnych punktów regulaminu jeśli chodzi o takie sytuacje. Są to zdarzenia czasem zupełnie losowe, na które wpływu nie mamy. Wiadomo - nie można tego nadużywać, mechanicy też często bardzo długo czekają i chcą w końcu pojeździć. Musimy trochę się też wczuć w ich sytuację.
Mam czasami wrażenie, że przynajmniej części społeczności TD2 zależy tylko i wyłącznie na tym, żeby komuś dowalić, żeby tylko miał te %. Skarga za skargą jest pisana, administracja ma przez to więcej pracy, sprawdzanie scenerii się opóźnia, produkcja nowych map się opóźnia i suma sumarum sami cierpimy na tym. Piszmy te skargi jak ktoś nam faktycznie poważnie zaszkodził, zachował się grubiańsko.. Jak widzę niektóre zgłoszenia, to chwytam się za głowę. Bo L'ka nam przejechała Sr1. Dostanie kicka, % i się nie nauczy. Nie lepiej takiemu napisać, wytłumaczyć? No tak.. "NIE PROWADZĘ NAUKI JAZDY".
-
Według mnie, jeśli mamy ustawiony dyżur do godziny X i ta godzina minęła, to jeżeli wyjdziemy z aktywnym rozkładem jazdy nie czekając na opóźniony pociąg, to nie powinno być
takie wyjście karane.
-
Natomiast, gdy ja miałbym czekać za jakimś pociągiem, który się opóźnił znacząco i jestem scenerią kończącą to:
- pytam się dyżurnego ze scenerii, z której miałby skład przyjechać, czy mógłby pociąg skończyć u niego. Jeśli się zgodzi na taki układ, to dodaję w uwagach eksploatacyjnych składu, że kończy on bieg na scenerii x, ze względu na (i tutaj symuluję jakąś sytuację na mojej scenerii np. "Pociąg kończy bieg ze względu na awarię sieci trakcyjnej w obrębie stacji Zabłocie. Na odcinku Parzęczewo - Zabłocie wprowadzono ZKA).
Wiadomo, wszystko zależy od danej sytuacji, czasami po prostu się nie da. Bo jak długi towarek, ma nagle skończyć bieg na zapchanym Cisie?
Rozmawiajmy i dogadujmy się. Każdemu taka sytuacja może się przytrafić.
Nie jestem za tworzeniem bardzo restrykcyjnych punktów regulaminu jeśli chodzi o takie sytuacje. Są to zdarzenia czasem zupełnie losowe, na które wpływu nie mamy. Wiadomo - nie można tego nadużywać, mechanicy też często bardzo długo czekają i chcą w końcu pojeździć. Musimy trochę się też wczuć w ich sytuację.
Mam czasami wrażenie, że przynajmniej części społeczności TD2 zależy tylko i wyłącznie na tym, żeby komuś dowalić, żeby tylko miał te %. Skarga za skargą jest pisana, administracja ma przez to więcej pracy, sprawdzanie scenerii się opóźnia, produkcja nowych map się opóźnia i suma sumarum sami cierpimy na tym. Piszmy te skargi jak ktoś nam faktycznie poważnie zaszkodził, zachował się grubiańsko.. Jak widzę niektóre zgłoszenia, to chwytam się za głowę. Bo L'ka nam przejechała Sr1. Dostanie kicka, % i się nie nauczy. Nie lepiej takiemu napisać, wytłumaczyć? No tak.. "NIE PROWADZĘ NAUKI JAZDY".
Nic dodać nic ująć, Są użytkownicy którzy jak wystąpi problem to pomagają a są tacy którzy nie pomogą i mają jeszcze pretensje jak się okaże że przez ten problem stacja nie przyjmuje pociągi i zaczynają się opóźnienia , trochę więcej empatii nie zatrzymujcie myślenia tylko w graniach swojej stacji ale warto pomyśleć jaki wpływ będą miały wasze działania na innych.
Chociaż jak widzę niektóre RJ z jaką bezmyślnością są układane śmiem twierdzić że niektórzy nie używają tego między uszami . Zwracajcie uwagę co dajecie a nie klikacie pierwszy lepszy i zadowolony
-
Wydaje mi się, że po to ustawiamy czas dyżurowania do godziny x, żeby poinformować że gwarantujemy naszą obecność do tej właśnie godziny.
Trudno kogoś zmuszać ewentualnymi karami za to że nie siedział i czekał kolejne pół godziny....
I tu zaświtał mi taki pomysł. A gdyby tak możliwe było edytowanie aktywnego rozkładu. Najlepiej przez system SWDR. Jeśli system "zobaczy" że przejazd o określonej godzinie przez daną scenerię nie jest możliwy to przekieruje dany skład przez inną (pewnie najmniej obciążoną ruchem) scenerię, bądź też skróci rozkład jeśli kończy się on na offlineowej scenerii.
W końcu w realnym świecie pociągi też kursują niejednokrotnie z różnych przyczyn po trasach objazdowych czy też kończą bieg niekoniecznie na stacji docelowej.
Nie wiem na ile to byłoby komplikacją systemową czy też dodatkowym nieprzewidzianym obciążeniem "szczęśliwców" którzy musieliby obsłużyć dodatkowych ruch ale może byłoby też ciekawe urozmaicenie rozgrywki.
-
I tu zaświtał mi taki pomysł. A gdyby tak możliwe było edytowanie aktywnego rozkładu. Najlepiej przez system SWDR. Jeśli system "zobaczy" że przejazd o określonej godzinie przez daną scenerię nie jest możliwy to przekieruje dany skład przez inną (pewnie najmniej obciążoną ruchem) scenerię, bądź też skróci rozkład jeśli kończy się on na offlineowej scenerii.
W końcu w realnym świecie pociągi też kursują niejednokrotnie z różnych przyczyn po trasach objazdowych czy też kończą bieg niekoniecznie na stacji docelowej.
Nie wiem na ile to byłoby komplikacją systemową czy też dodatkowym nieprzewidzianym obciążeniem "szczęśliwców" którzy musieliby obsłużyć dodatkowych ruch ale może byłoby też ciekawe urozmaicenie rozgrywki.
Propozycje odnośnie SWDR pisze się tu: https://git.td2.info.pl/td2/swdr-web/issues.
Natomiast sądzę, że ten pomysł nie przejdzie. Trzeba by odpowiednio wcześniej ustalić na jakiej zasadzie działał by ten system. Wątpię, że dyżurny się ucieszy gdy nagle bez informacji pojawi mu się rozkład jazdy z powodu "objazdu". Jeśli miało by to sens, to trzeba by było zrobić stałe "zamienniki" stacji w takich wypadkach. Typu, jest wypadek lub inny problem na Łasku, to pociąg X zamiast tego jedzie przez Blaszki i na odwrót i tym podobne. A nie, że tam gdzie się upchnie, tam jedzie.
-
Według mnie, jeśli mamy ustawiony dyżur do godziny X i ta godzina minęła, to jeżeli wyjdziemy z aktywnym rozkładem jazdy nie czekając na opóźniony pociąg, to nie powinno być
takie wyjście karane.
Pod warunkiem, że POWIADOMISZ ( tak, POWIADOMISZ, nie ZAPYTASZ ) dyżurnego poprzedzającej stacji o tej sytuacji. Tzn. "Proszę wpisać koniec biegu dla pociągu xxxxx na Twojej stacji"