Powiem tak:
Zachować balans między realistycznością a "grą". Nie oszukujmy się, TD2 to tylko proces, który realizowany jest przez procesory komputerów serwerowych, zbitek zer i jedynek. Nie można go brać na superpoważnie, bo nie ma takiej możliwości. Powiedzmy sobie kilka rzeczy:
Po pierwsze, jeżeli chcemy zachować ciągłość, to zachęćmy do tego innych, ale nie tak, żeby wytykać mu najmniejszy błąd.
Po drugie, niech góra nie załatwia wszystkiego procentami.
Po trzecie, trzeba zorganizować akcję wstępnej edukacji nowych użytkowników, bo TD2 nie przeżyje.
Tyle ode mnie,
Malk
Dodano: 23 Maja 2019, 08:13:32
.
Podsumowując. Zacznijmy może od doszkolenia zarówno nowych dyżurnych jak i maszynistów jakims testem, który będzie miał na celu zmiejszenie trollingu i ograniczenia ilości nieogarów.
Testy tylko odsuną nowych graczy. Uważam, żeby otworzyć dla nich specjalny serwer, albo pozwoliçcim poćwiczyć na maszynie.