Testuje W11 od momentu wyjścia, co do TD2 to wszystko jest w porządku, ale jeśli chodzi o sam system, odradzałbym na razie nie ze względów, że system jest zły czy paskudny, wręcz przeciwnie jest ładny, przejrzysty, ale jest bardzo pełen błędów, potrafią się nazwy plików wykrzaczać, aplikacje nie odpalają, jak się mają odpalić, losowe 100% wykorzystania wszystkich zasobów i ta lista mogłaby być długa.
Także, reasumując, W11 + TD2 brak błędów czy zarzutów, sam system – po prostu poczekaj jeszcze z parę miesięcy, gdy połatają, to co jest potrzebne teraz – no chyba że lubisz masochizm.