Generalnie, całe TD2 zainstalowałem głównie po to, aby poznać pracę dyżurnego ruchu. A jeżeli chcesz, grać i robić na raz coś innego, tryb dyżurnego jest dla ciebie. Wystarczy odpalić jakąś mała scenerie o małym ruchu i już po problemie
.
Ale z drugiej strony, muszę przyznać, iż przydałoby się więcej pociągów. Miałem już kilka takich dyżurów, gdzie w sumie wyprawiłem trzy pociągi, a w dodatku pierwszy mi przyjechał po półtorej godziny i żaden pociąg nie zrespił się u mnie bez rozkładu. Do tego muszę przyznać, że bardzo brakuje mi lokomotyw luzem. Swój pierwszy dyżur miałem 18.02 2023 roku, a na razie zrespił się u mnie tylko jeden luzak. A potem i tak go wywaliło przed odjazdem
. Zgodzę się też z użytkownikiem KtoTam39, w prawie małej ilości pociągów w dni robocze. Raz kiedy miałem taki dyżur, miałem w sumie tylko jeden pociąg(!!!), co sprawia, że(moim zdaniem) dyżurka opłaca się tylko w weekendy i dni wolne od pracy.
Podsumowując, przyznaję, iż przekonałeś mnie Ugulele do swojej racji. Z pewnością od teraz znacznie częściej będę wgrywał się na tryb maszynisty
.
Zaproponowałem też tutaj sposób na zwiększenie liczby mechaników👉
https://td2.info.pl/dyskusje/wlasny-rj-na-solo/ A jeśli chodzi o nasz współczynnik, to uważam, iż utrzymuje się na w przypadku scenerii spalinowych(oprócz Helu), na poziomie 1, w przypadku zelektryfikowanych przelotówek z jednotorem(mówię tu o np. Łęczycy, Glinniku), na poziomie 1-1,5, na mniejszych dwutorach takich jak Brenno, czy Sowi Bór(albo Arkadia, choć to w cale nie takie tycie), od 1,5 do 2, a na takich gigantach jak Czermin, LCS Żywiec, Ligota Grabowska(co do Ligoty uważam, iż to bardzo specyficzna sceneria, dlatego wali tam wiele mechaników, ale mogę się mylić), zdecydowanie na poziomie 2.
Wspomniałem coś o słabym ruchu na spalinkach. Niestety, niedawno znalazłem potwierdzenie. Odpaliłem Łebnino na dwie godziny i przez cały czas NIC SIĘ NIE DZIAŁO. Kompletnie nic! Tylko kiedy już miałem wyjść zrespił się u mnie jeden bez rj, ale było już za późno
(bogu dzięki, że odpaliłem rozsądnie na początku też Brenno).