Witajcie!
Ten post będzie myślę taką troszkę prośbą skierowaną do wszystkich dyżurnych. Zdecydowałem się założyć ten temat, gdyż w przeciągu 2 dni napotkałem tę sytuację 4 razy.
Wielu mechaników jeździ składami towarowymi, zdawczymi, służbowymi, luzakami. Generalnie chodzi mi tutaj o wszystkie kategorie składów, które nie muszą się stricte trzymać godzin rozkładowych. Zdecydowanej większości zależy na jak najszybszym wyjeździe, często prosząc dyżurnego o wyjazd przed godziną rozkładową. Nie widzę żadnego problemu, naprawdę. Ale drodzy dyżurni. Faktycznie starajmy się podawać w miarę możliwości te wyjazdy przed czasem, lecz róbmy to z głową!!!

SYTUACJA Z PIASKOWA:
3 składy na scenerii. Wjechałem z Gdańska, w Piaskowie miałem mieć przelot, prowadziłem EIE. Wyjazd z Piaskowa na szlak CzP miałe mieć o godzinie 15:27. Nie otrzymałem wjazdu, ze względu na to, że skład zdawczy został wypuszczony właśnie na CzP o godzinie 15:25, 15 minut przed rozkładową godziną. Co więcej, zarówno ja, jak i skład zdawczy jechaliśmy do Karszynka na szlak Bd. Co więc się stało? Karszynek jako mała sceneria nie był w stanie przyjąć mnie zaraz po przyjeździe zdawki. Opóźniłem się o 20 minut. Co więcej. Skład zdawczy również zaliczył postój techniczny w Karszynku, aż 40-minutowy, ponieważ następna stacja nie przyjęła go przed czasem. Suma sumarum, dostałem w Karszynku przelot na krzywo, ponieważ zdawka oczekiwała na wyjazd. Gdybym w Piaskowie przejechał pierwszy, problemu by nie było żadnego, niestety dyżurny nie spojrzał na rozkład i wypuścił troszkę "na pałę" pociąg zdawczy.

Pozostałe sytuacje były bliźniaczo podobne do tej.
Naprawdę, takimi sytuacjami, jak ta opisana powyżej, sypiemy totalnie cały system rozkładów jazdy. Musimy przewidywać co może się stać. Zanim wypuścimy jakikolwiek skład wcześniej przeanalizujmy jego rozkład. Spójrzmy czy przypadkiem następna sceneria nie będzie miała problemów przez ten skład. Pamiętajmy, to, że my wypuściliśmy skład wcześniej, nie znaczy, że następna stacja zdoła zrobić to samo!

Ja myślę, że podzielicie moje zdanie na ten temat i dołożycie swoje kilka groszy do tematu.
Pozdrowionka

Wniosek nasuwa się jeden. Każdy jeździ zgodnie ze swoim rozkładem jazdy

Wniosek to jest taki, że wystarczy używać mózgu i patrzeć czy mamy lukę na wysłanie składu przed czasem.

Skoro ktoś pyta mnie o drogę wolną przed czasem to patrzę do rozkładu - aha - mam planowy EIE za 15 minut, będzie do mnie jechał około 5

Co więcej wyliczony czas jazdy składu można sprawdzić w szczegółach rozkładu dla danego pociągu.

Tak czytałem ten wątek i moim zdaniem tak czy siak znajdą się osoby, które mimo otrzymania korzystnego rozkładu jazdy będą co chwile pytać kiedy odjazd zamiast spojrzeć w rozkład jazdy albo po otrzymaniu nie korzystnego rozkładu jazdy będą wychodzić bez żadnego słowa o usunięcie rozkładu jazdy.

Trzeba też pamiętać o tym, że skoro SWDR wyliczył odjazd danego składu np. za godzinę, to nie jest to przypadkowy czas. Taką mamy sytuację szlakową i nic z tym nie zrobimy. Nigdy nie będzie idealnie, bo tak jak napisał Ensifer, zdarzać się będzie, że to mechanicy nawalą nam sprawę.

Osobiście mnie też denerwuje tok myślenia u niektórych mechaników.
Wchodzi jakimkolwiek składem pasażerskim. Pierwsze jego pytanie brzmi: "Jak długo się czeka na odjazd tutaj". Gdy moja odpowiedź jest dla maszynisty niekorzystna, z automatu prosi o rozkład jako pociąg służbowy I tylko próbować się pchać szybciej. Osobiście - może to i złe ale staram się puszczać rozkładowo tak czy tak, powołując się na sytuację szlakową. Chcę być fair wobec tych co weszli i mimo sytuacji po prostu czekają.

Na ich nieszczęście Dyżurny Ruchu nie ma obowiązku przyjąć przed czasem, to dobra wola dyżurnego, wiec nawet jako służbowy też może czekać do planu. taki Renji jak ma czas to czeka ile trzeba na odjazd i nie płacze co 5 minut kiedy odjazd ale dla niektórych to ujma na Honorze.

Mnie osobiście rozwala tekst "nie ma nic szybciej" na takie pytanie odpowiadam jak bym miał to bym dał,  bo raczej nikt po złości nie daje odjazdu za godzinę a są tacy dla których  20 minut to już za długo
  Dlatego apeluje Cierpliwości mechanicy , więcej cierpliwości