Ja proponuję zwiększać minimalny czas dyżurki zgodnie z poziomem. Żółtodzioby - godzinka, ci "średni" - 2 godziny i ci najbardziej doświadczeni - 3 godziny. W ten sposób Elki nie zdążą zbytnio zniszczyć zabawy.
Coś czuję że przy takim systemie na dyżurach będą głównie L-ki bo myślę, że w większości przypadków "wymuszanie" 3 godzin dyżuru (realnie to pewnie min 3,5 h) skończy się odstąpieniem od pomysłu dyżurowania. Bo nie sądzę że wszyscy "power userzy" mają aż tyle czasu. To pewnie prędzej pojeżdżą przez tą godzinkę czy dwie.
Efekt - więcej pociągów mniej dyżurnych o wysokim statusie. Więcej L-ek w Lisiczkach i Cis-ie i innych podobnych.
Ciągle też słyszę L-ki to, L-ki tamto, zepsują, nieogarnięci itd...… Ja tak sobie myślę, że zamiast tego gadania dobrym pomysłem byłoby organizowanie sesji na serwerze 2 dla L-ek pod nadzorem doświadczonych użytkowników, gdzie zawsze można liczyć na pomoc, podpowiedź, wskazówkę doświadczonego dyżurnego i wyrozumiałość mechaników. Gdzieś trzeba się uczyć, najlepiej od kogoś i niekoniecznie na serwerze gdzie każdemu się gdzieś spieszy, gdzie każdy niecierpliwy i tylko czeka na potknięcie takiej L-ki by mu "przyłożyć".
Poza tym ciągle mam wrażenie że pomysł z automatyczną podmianą jest najlepszy. Jak na razie nie doczytałem się lepszego pomysłu.