Train Driver 2
Pozostałe => Archiwum ogólne => Kosz => Wątek zaczęty przez: Trepan w 17 Stycznia 2018, 09:06:00
-
Tak sobie myślę, za mało slotów jest. Niestety wiele osób to zniechęca. Sam siadłem an dyżur nie mogąc jeździć. Ma to kilka ogromnych minusów. Wchodzi taki, wszystkie sloty zajęte. Albo zrezygnuje, albo siądzie na dyżur (zwykle na pałę), albo poczeka. Jak poczeka to się doczeka lub jedno z dwóch pierwszych. Jak się prowadzi ruch, czasem prawie sami supporterzy. Jeżeli program ma być darmowy to musi być dostępny. Jak gość się zniechęci lub dostanie bana na dzień dobry za nawywijanie na dyżurce to nie wróci raczej. Mowy wtedy nie ma o przekonaniu go do zakupu supportera.
-
Nawet z supporterem problem jest wbic sie gdziekolwiek bez latania po TS i proszenia sie , takze moim zdaniem niewiele to zmieni , czyli rozumiem ze nawiwijac jako maszynista juz moze.
-
Nie wiem właśnie jaki jest problem wejść na TSa na minutę i poprosić o spawna. Osobiście jeszcze nigdy nie spotkałem się z odmową że strony DR. Chyba ze wszystkie stacje kończyły.
-
Żeby pograć musze wchodzić na TS3 i prosić o spawna. Co raz większa prowizorka... To na uj jest przycisk "Request Connection"?
-
Kiedy odczuwam tłok to wyłączam spawny, ale zawsze kiedy mi się rozluźni włączam z powrotem. Kiedy muszę kończyć również wyłączam spawny (ale głównie w oczekiwaniu na ostatni pociąg), nigdy nie robię tak, że na dzień dobry wyłączam spawny, czasami ma mam je po prostu zajęte.
Problem z darmowymi slotami jest, ale kiedyś nawet ja będąc supporterem nie mogłem się podłączyć bo wszystkie spawny zajęte. Teraz jest już lepiej, za co dziękuję.
-
Ja nie mam supportera i bez problemu jeżdżę. Czasami się poczeka te pięć minut na wejście w tryb maszynisty i kolejne 5 na spawny, ale koniec końców sie wejdzie ;)
-
W kwestii limitów, wpływ na ich wysokość ma nie tylko Administracja ale i Supporterzy, którzy wspierając projekt przyczyniają się do jego rozwoju. Co prawda nie jest to głos zasadniczy, ale mogący odnieść jakiś skutek. Była kiedyś przeprowadzana sonda, w kwestii tego, jak duży limit mają mieć darmówki - wybraliście 20 osób. Slotów mamy wystarczająco dużo, konkretnie 100 sztuk do wykorzystania. Limitowanie działa w ten sposób, iż do określonej przez was liczby graczy, mogą wchodzić darmówki, dopóki nie zostanie przekroczony pułap. I nie da się tego niestety rozdzielić na osobne grupy.
Projekt sam w sobie był ,jest i będzie darmowy. To znaczy, że nie pobieramy na siłę żadnych opłat za jego korzystanie. Ale w tej idei jest drugie dno, iż musimy ponosić koszty utrzymania usług. Stąd też opieramy się na modelu dotacji - kto chce, może wpłacić, kto nie chce, nie będzie do tego zmuszany.
Co do zniechęcania. Ostatnimi czasy, wielu gracz wsparło projekt i wspiera projekt. Jednak należy pamiętać, iż Regulamin obowiązuje każdego, czy jesteś nowy czy nie. Taką mamy specyfikę symulatora - należy się zapoznać z tematyką, choćby w podstawowym stopniu. Za darmo banów nikt nie wyłapuje, ale kiedy masz świadomość łamania Regulaminu, to dlaczego masz liczyć na taryfę ulgową. Ci którzy wpadną na 5 minut, nie wykazują zainteresowania tematem, ot zarejestrują się by sprawdzić i olać. Pozostali zostaną na dłużej, przyciągnięci tym co inni nie są w stanie zaoferować. I to właśnie Ci gracze się zintegrują.
Tzw. prośba o wejście, została celowo zaimplementowana, gdyż wcześniej po zamknięciu spawnów, nie było żadnej opcji jak pójść na TSa i szukać bramki. Mimo to, warto nawet z opcją "Request" wpaść i zorientować się w sytuacji.
-
Każdy maszynistę tylko by brał a dyżurować nie ma komu. Sloty darmowe ale gra musi jakoś zarobić na własne utrzymanie i tu właśnie jest supporter który nie tylko daje dostęp do maszynisty ale dodatków których darmowy maszynista nie ma.
A co do braków dyżurnych to UWAGA ale będzie ich coraz mniej gdyż znowu będzie wywalona połowa scenerii oraz te wewnętrzne spiny o byle co...
-
@Coyotek no właśnie z liczbami sprawa staje się o wiele klarowniejsza. 20 darmowych slotów to już nie tak mało, słyszałem o 10ciu. Pytanie ile kosztuje utrzymanie jednego slotu? No i żeby pojeździć, żeby tych składów sporo wyprawiać trzeba mieć więcej dużych i średnich scenerii. No i jeszcze jaka jest liczba slotów zajmowanych dziennie, bo do 100 się chyba nawet nie zbliżamy, jeśli tak to śmiało można dołożyć 5 czy 10 darmowych miejsc.
Sprawa łamania regulaminu przez świeżych ludzi; wielu wchodzi na dyżurkę nie mogąc wejść na maszynistę. Gdyby temu zapobiec umożliwiając im jazdę, byłoby mniej bałaganu. Wspominałem o tym wielokrotnie, nie skupiać się na karaniu (kara i tak zostanie nałożona jak narozrabia), a na uodparnianiu systemu na nieprawidłowości.
@Drozda32 z chęcią siadam na dyżur jak mam czas, jak mam godzinę to odpalam pośpiecha lub towarek, biorę rj i jadę. To o co mi chodzi: więcej marchewki, zachęcać do kupowania supportera poprzez pokazanie jaki on fajny, a nie doprowadzanie do sytuacji pokazującej jak ciężko być użyszkodnikiem bez konta premium.
-
Akurat na temat dyżurnych rozmowa toczyła się już wielokrotnie i ta skończy się podobnie. Są osoby (należę do nich), które kiedyś siadały na nastawnię, ale przestały to robić od czasu wprowadzenia obowiązkowego TS-a, którego właśnie Ty, Drozda, jesteś zagorzałym fanem (delikatnie mówiąc). Nie dziw się więc, że dyżurujących jest niezbyt wielu. Z jakich powodów nie chcą z TS-a korzystać, to też było wałkowane, więc szkoda zaczynać jeszcze raz tę samą jałową dyskusję.
-
W ts mi przeszkadza tylko jedna rzecz, czasem robi się jarmark i nie idzie zapowiedzieć pociągu. Poza tym to najlepsze narzędzie komunikacyjne jakie mamy i już. Jak jest DR głuchoniemy to ciężko się ruch prowadzi. Chat w SWDR raz działa, raz nie. Gdy dyżuruję na Tm/Sk często mam chat dostępny tylko na jednej stacji. Nie wiem skąd to się bierze, ale może być tak, że nawet nie będę mieć świadomości, że ktoś coś do mnie pisze. Do tego ts wyciągam gdy chcę się przełączyć. Inna forma komunikacji to dodatkowe, zbędne okno na wierzchu. Mniej, znaczy prościej i lepiej w tym przypadku.
Ad meritum: mamy 100 slotów, chciałbym tak regulować dostępność, żeby rekord użytkowników online wyniósł 99.
-
@Drozda32 - proszę nie siać błędnych informacji. Maszynista jest darmowy dla każdego, opłacając darowiznę gracz jako całościowo uzyskuje przywileje.
@Trepan - Co do TSa. Chłopaki pracują nad blokadami do SWDR, które tak jak kiedyś zmniejszą obowiązek ciągłego nasłuchu na TSie.
Oczywiście jesteśmy w stanie zwiększyć limit miejsc, do którego mogą wejść darmówki, jednak nie możemy przeholować w drugą stronę bo wtedy serwery będą pełne i NIKT nie wejdzie.
Pragnę przypomnieć iż w dobie narastającego boomu na serwerze ( gdzie nie było jeszcze modelu dotacji ), dysponowano wyłącznie 20stoma miejscami.
-
Od tego wielkiego przewrotu jedyne co odstrzasza to wiecznie wyłączone spawny , czego wcześniej nie było teraz na stacji jak w obecnej chwili są po trzy pociągi i koniec , a w większości sytuacji to odstrasza bo jeżeli ja jak teraz mam się prosić DR o spawn to poprostu odpalam p3d a następną próbę w td podejmuje za pare/naście dni
-
Bo kiedyś w rozkładzie jazdy był czas i jak długo dany pociąg gdzie ma stać i ruch szedł bez problemowo jak w rzeczywistości i mogłeś sobie wpuszczać na spawny ile chcesz a teraz otwierasz spawny lub nową stacje i czekasz pół godziny na szlak do jakiejkolwiek stacji gdzie znowu staniesz na półgodziny bo dalej korki i jesteś expresem 10 w kolejce teraz to wszystko się skomplikowało i wchodzenie dyżurnych na półgodziny na stacje typowo przelotowe bez peronowe nie pomagają w usprawnieniu ruchu tak samo jak dyżurni którzy nagle gdzieś znikają z rozkładami i pociągi jadą offem nie każdy umie używać /swdr co też robi problemy.
-
To już nie wiem jakim cudem ja jeżdżę. Bez supportea, trafiam na spawny otwarte i jeżdżę sobie kiblem. Jakby spawny były cały czas otwarte to bym nie miał życia - TD2 24h ;) I nie wiem, czy czasem nie mylicie pojęć "liczba slotów" i "otwarte spawny".
Liczba otwartych spawnów jest funkcją liczby i rodzaju dostępnych stacji. Liczba slotów nie ma tu absolutnie żadnego znaczenia. Liczba pociągów jakie dyżurni są w stanie sprawnie obsłużyć na swoich stacjach jest mniejsza, niż liczba slotów (być może administracja ma nawet stosowane dane, moje pochodzą z obserwacji sytuacji w TD). Oczywiście wzrosłaby, może nawet przekroczyła liczbę slotów gdybyśmy regularnie mieli po 15-20 otwartych stacji. Zwiększysz liczbę slotów -> zatkasz stacje pociągami.
Proponuję przyjrzeć się kiedy spawny są zamknięte. Ma to miejsce, gdy stacji jest mało lub gdy dostępne są tylko stacje małe. Przykładowa sytuacja
- Szymankowszczyznice 5/30
- LCS Wielichowo 2/30
- Buk2-scs 1/5
- Lisiczki 1/5
Zadanie:
Proszę otworzyć spawn i ułożyć dl nowego pociągu sensowny (3-4 stacje) rozkład jazdy ze stacji Szymankowszczyznic do LCS Wielichowo.
Odpowiedź do zadania:
Nie da się.
Uzasadnienie:
Co z tego, że Szymankom i Wielichowu wystarczy przepustowości skoro nie mają dokąd wysłać pociągów? Bo Buk się zaraz zapcha.
Problem leży nie w liczbie slotów, a w liczbie dyżurnych!
Z jednej strony mamy bariery zniechęcające do dyżurowania - obowiązek TSa i ciągle dość mały wybór scenerii o różnym stopniu trudności, z drugiej dyżurowanie jest trudniejsze od jeżdżenia w związku z czym dobrych dyżurnych brakuje.
Scenerie się tworzą powoli, bo są wysokie wymagania (oczywiście można wyprodukować 100 beznadziejnych, niezgodnych z przepisami i rzeczywistością scenerii, ale jaki to miałoby sens?). W SWDR3 mają być blokady, zobaczymy jakie będą wtedy zarządzenia administracji co do TS.
-
Kiedy brakuje darmowych tych 20 slotów to nie da się kliknąć w ten dymek trybu MULTIPLAYER gry wieloosobowej i u góry miga BRAK DOSTĘPNYCH SLOTÓW.
A gdy stacje kończą lub jest za duży natłok zamykają spawny bo albo muszą wysłać wszystkie pociągi z rozkładów i wyjść albo jest korek na stacjach.
Zamknięte spawny = dymek z przyciskiem REQUEST / Brak darmowych maszynistów = blokada przycisku maszynistom do wyboru składu.
Gdy nie ma spawnów albo ktoś mówi że otworzył a wy dalej nie widzicie musicie wyjść do menu głównego i jeszcze raz kliknąć dymek dla maszynistów
to odświeża te dymki które się automatycznie czasami nie odświeżają że już można się gdzieś zrespić i tak dalej by można było tłumaczyć.
-
W SWDR3 mają być blokady, zobaczymy jakie będą wtedy zarządzenia administracji co do TS.
Mam szczerą nadzieję, że się nie zmienią. Już widzę sytuację jak Matz zamyka tor szlakowy, albo wprowadza TZP. Zaraz by jakiś gamoń napisał skargę "bo on nie przyjmuje ode mnie pociągów a od innych tak"... Trzeba siedzieć na TSie aby sprawniej się komunikować w sytuacji kryzysowej.
Po za tym - oh come on jaka jest przyjemność z siedzenia nie mając do kogo gęby otworzyć? Obecny wymóg, nie dość że pożyteczny to jeszcze można pogadać, pośmiać się, ponabijać z bardziej nierozgarniętych mechaników i wyczekiwać odgłosu radiostopu na kanale ;D
Na koniec dodam tylko swoje spostrzeżenie, że osoby które najbardziej płaczą o ten wymóg nie uczestniczą aktywnie w życiu TDka. Nie dyżurują, rzadko albo wcale nie jeżdżą, ale do marudzenia na forum to są pierwsi.
Dla kontrastu - osoby aktywne w społeczności, które widuję niemal codziennie w grze i na TS zapewne nadal by korzystały z TSa nawet gdyby nie był obowiązkowy 8)
-
Zacytuje odpowiedź uetama do tego pytania:
shafter
10:54 AM
Ja czekam az zniknie obowiazek TS
Moze wroce na dyzurkie czasem
I uetam:
uetam
11:01 AM
W nowym swdr już będzie czat Z dźwiękami I zakładkami (chyba)
to się zniesie
Nie jest to zapewne oficjalne zdanie, ale coś zapowiada ;), a to cos jet dobre.
-
Kacper9: liczę, że to prawda, bo może jeszcze nie będę musiał ostatniego gwoździa do trumny TD2 wbijać ;)
-
Ja tam niemam problemu z kims pisac jesli sytuacja tego wymaga na czacie ale przy duzym ruchu trza przyznac latwo o nim zapomniec lub idzie to wolniej niz glosowo i to chyba logiczne ze mamy w tym TSie namiastke Radia jak na prawdziwej koleji mimo ze niektorzy stawaja okoniem jesli sie od nich wymaga np. poprawnej formy zapowiedzi.....( niewiadomo co kto i do kogo - a potem pretensje). Pozatym niehce przypominac jak dzialal ten pseudo telefon w starym SWDR i lie spin bylo . Dlatego nielicze na sciagniecie tego obowiazku tym bardziej ze ruch raczej bedzie rosnac, a czat prowadzenia ruch nieulatwia wrecz jeszcze bardziej spowolni - mimo pewnych minusow TS ciezko sobie wyobrazam niektorych na dyzurce :D
Wracajac do wolnych slotow zostalo ustalone dawno ile ma ich byc i raczej bym nic niezmienial. Co do ilosci otwartych spawnow to temat wraca jak bumerang. Ile razy mam sam spawny otwarte jako jedyny ale tez niezawsze mam ochote sie uzerac z innym lub robie tez cos innego na kompie oprocz odpalonego TD,nie mozna niestety nikogo do otwarcia zmusic. Pozatym problem jest skomplikowany a kazdy ma inna teorie do tzw KORKOW...dopoki nie wypracujemy w koncu jakis lepszych standardow rozgrywki to ruch bedzie szczerze mowiac mierny...samemu mi sie marzy 50 poc w ruchu co moim zdaniem jest juz mozliwe, ale to by trza niektorym dac przyslowiego kopa w dupe zeby sie ogarneli lub odpuscili dyzurowanie.
-
Co do aspektów poruszonych wyżej mamy następujący dylemat: z jednej strony jest jęk o zamknięte spawny, a z drugiej już po spawnie o długi czas oczekiwania na wyjazd. Tak jak zaznaczył kolega @eMKa problem leży w braku dyżurnych, zwłaszcza tych ogarniętych. Co po osobie, która zasiądzie na stację o 15.00, a o 15.15 stwierdzi, że znudziła mu się ta stacja i zmieni posterunek, który obsadza. To samo tyczy się stałych blokad, gdy osoba deklaruje się na stałe połączenie na określony czas, a po godzinie stwierdza, że już mu się nie chce. Ja rozumiem życie prywatne itd., ale w większości przypadków to aspekty w stylu: "ale ta stacja jest gupia", albo "nie dyżuruję, bo dyżuruje ten i tamten, a go nie lubię" mają największy wpływ na brak należytej przepustowości, płynności i jakości prowadzenia ruchu.
-
Stałe połączenie jest doskonałe gdy dyżuruję na dwóch sceneriach i jedna to jest po prostu długi dwutor, jak Skrzynki. Fajne przedłużenie szlaku Sk z Tomaszowa, pozwala krzyżować i wyprzedzać bez większych problemów i widząc, że na dany szlak jest kolejka już najbidniej kwadrans (ach ten TS) to ekspresa czasem proszę do niej wpisać już przy wyjeździe z Tomaszowa, zaznaczając, że wyjeżdżałby ode mnie dopiero za 10-15 minut. Gorzej jak się łączy na 9 stacji-6 jest w różnych dziwnych blokadach. Mówię tu głównie o fikcyjnych sceneriach. Wtedy pisanie rj to łażenie, czytanie co kto i jak.
Moja recepta na podniesienie przepustowości? Więcej stacji rozmiarów BB, Tomaszowa czy wręcz Wrocławia. Przelotówki są spoko, ale mając otwarte tylko przelotówki, zwłaszcza z jednotorem, prowadzenie ruchu staje się niezwykle uciążliwe. Zapowiesz skład na mijankę, odczeka, przejedzie te kilka kilometrów i czeka znowu na następny skok w mijance. 5 minut jedziesz, kwadrans stoisz. Co tu dużo mówić, padaka.
-
Mysle ze powodem braku dyzurnych jest mala ilosc stacji. W godzinach szczytu naprawde ciezko obsadzic cos wiekszego i ciekawego, a znaczna czesc stacji jest prywatna i dostepna tylko dla wybranych.
-
Mysle ze powodem braku dyzurnych jest mala ilosc stacji. W godzinach szczytu naprawde ciezko obsadzic cos wiekszego i ciekawego, a znaczna czesc stacji jest prywatna i dostepna tylko dla wybranych.
Albo nie wpisane w SWDR ;)
-
Ja tam fabem ts3 nie jestem - ale w pełni rozumiem. Przy obecnym sposobie sterowania ruchem obowiązek bycia na team speaku nie powinien być zniesiony, nawet przy wypasionym czacie: po prostu byłby bałagan.
Jako cel jednak uznaję zniesienie obowiązku siedzenia na ts, ale dopiero gdy ruch zostanie ogarnięty i uspokojony poprzez wprowadzenie godzin odjazdów jak w SWDR1.
Pozdro!
-
Jestem tego samego zdania co pan powyżej. Odpuściłem sobie dyżurowanie z powodu obowiązku TS3. Ja po prostu nie mogę się skupić kiedy 30 osób krzyczy na raz, z czego połowa próbuje się spytać o zgodę na wyprawienie, a druga połowa gada o bzdurach. W przypadku kiedy na takim TSie była obowiązkowa cisza, a jedynym wyjątkiem by były rozmowy które dotyczą prowadzenia ruchu w danym momencie, czyli zapowiadanie itp, wtedy siedzenie tam było by o wiele mniej męczące (przynajmniej dla mnie). Rozumiem że jest możliwość przełączenia się na pusty kanał, ale co mi to da skoro i tak wszyscy siedzą na jednym kanale i bym musiał się przełączać co dwie minuty? Inna sprawa, że nikt nie siedzi na kanale swojego posterunku tylko wszyscy na jednym kanale, przez co jest jeden wielki harmider.