Dopiero co mnie z Tomaszowa wyprawiali na Ms2 na szlak, a tu powtórka z Żor. Zastanawiam się, skoro taka metoda wyprawiania istnieje i tak niektórzy działają, tzn., że są odbiorcy tego działania, którzy nie protestują i jeżdżą na Ms2 na szlak i dalej do następnej stacji.