O, to jest ważne, co napisaliście. Muszę być bardziej "łapkowy". Zazwyczaj daję kciuka za fajny rozkład, możliwość poszwendania się po stacji (manewry, oblot) czy ogólnie miłą atmosferę. Przelotu bez zatrzymania do tej pory nie punktowałem jakoś specjalnie, ale trzeba u siebie ten zwyczaj wprowadzić.