Autor Wątek: Bug/Błąd: Wiele scenerii nie chce się uruchomić  (Przeczytany 1350 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline xoorbes

  • Zarząd
  • Administrator
  • Developer
  • Weteran
  • Naczelnik administratorów
  • Sponsor
  • Grupa VIII
  • *
  • Wiadomości: 697
  • Siła reputacji: 398
  • xoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezesxoorbes prezes
    • Blender Development Fund
Odp: mam problem z odpaleniem wielu sceneri
« Odpowiedź #15 dnia: 07 Kwietnia 2022, 18:53:39 »
Nie ma znaczenia, czy macie światłowód, koncentryk, skrętkę, czy chomika, który w wiadrze pakiety nosi o ile robi to systematycznie. Nie ma większego znaczenia, czy macie 100, 300, 999, czy 100 tys. Mb/s .Znaczenie ma tylko i wyłącznie czas transmisji pojedynczego pakietu i ilość pakietów utraconych. Reszta (w pewnym uproszczeniu, żeby mi się tutaj znafcy nie czepiali) to marketing.

Jeżeli ktoś ma problem z łączem to należy:
  • zrestartować router, wifi, modem, cokolwiek macie w domu. Bez tego dalsze sprawdzanie jest bez sensu. Rynek jest zawalony tandetnymi routerami, które raz na jakiś czas zaczynają mulić. Może mają błędy w oprogramowaniu, może operator zdalnie coś zaktualizował, może router jest zamieniony w koparkę bitcoin tylko o tym nie wiesz, może sąsiad Ci się do Wi-Fi podłączył, bo miałeś hasło 123456. Powodów może być masa. Zawsze zacznijcie sprawdzać od punktu styku "mieszkanie -> dostawca Internetu"
  • jeżeli to nic nie zmienia i dalej muli jak nieszczęście, to jest bardzo fajna aplikacja WinMtr. Nie wymaga instalacji, pobierasz, rozpakowujesz, masz. Aplikacja pokazuje drogę pakietu danych z Twojego komputera do docelowego serwera, na podstawie tych informacji można bardzo szybko określić, gdzie leży problem.
jak diagnozować:
  • uruchamiasz aplikację i wpisujesz td2.info.pl (lub dowolny inny adres, który chciałbyś sprawdzić) i naciskasz "START"
  • czekasz 30 sekund i w pierwszej kolejności patrzysz na ostatni wpis na liście. Jeżeli zgadza się on z tym co wpisałeś (zazwyczaj się zgadza, albo zgadza się w przybliżeniu (tak jak w naszym przypadku)) to znaczy, że komunikacja z Twojego komputera dociera do punktu docelowego.
  • Następnie sprawdzamy w kolumnie "Loss%" czy jest tam wartość zbliżona do zera. jak jest 2-3% to da się z tym żyć, ale więcej niż 3% góra 5% oznacza, że część ruchu jest odrzucana (gubiona) i wymaga retransmisji co podnosi ryzyko, że komunikacja nie będzie przebiegała płynnie.
  • następnie patrzysz na kolumnę "Avrg" oznacza ona średni czas potrzebny na przekazanie i odebranie pojedynczego pakietu. Jeżeli wartości są <50ms (milisekund), jest w miarę OK. Wartości w przedziale 50-100 wskazują zazwyczaj na długą drogę niezbędną do przekazania pakietu, albo na korzystanie z łącza radiowego. najczęściej nie jest to jakiś problem, ale wartości zbliżone do 100ms to połączenie o słabej przepustowości i należy zrobić coś, aby te wartości spadły. Wszystko powyżej 100ms wskazuje na bardzo duże opóźnienia w transmisji
  • Jeżeli w pkt 3 lub pkt 4 "coś jest nie tak", to sprawdzamy, czy problemy występują wcześniej na liście, czy tylko na ostatnim wpisie. Jeżeli na ostatnim, to problem jest po stronie serwera który testujecie, jeżeli wcześniej to:
  • patrzycie na pierwszy wpis. Pokazuje on Wasz router dostępowy. Mogą być przypadki, gdy nie macie w domu routera, tylko modem, a router jest u operatora. obecnie bardzo rzadko stosowana konfiguracja, ale również możliwa. niezależnie od tego. Szukacie numeru umowy z operatorem, dzwonicie i narzekacie. Problem jest gdzieś lokalnie. Może wystąpić też przypadek, gdzie ktoś ma swój router i łączy się za jego pośrednictwem z routerem otrzymany od dostawcy Internetu, ale nie chcę jeszcze bardziej komplikować tego wpisu, jak ktoś umie podłączyć swój router, to zazwyczaj umie cokolwiek zdiagnozować we własnym zakresie). Jeżeli na pierwszej pozycji jest OK, to szukamy dalej. Jak pierwsza pozycja spełnia któryś z punktów 3 lub 4, to męczymy dostawcę.
  • jak u nas jest OK, to patrzymy na pozycję drugą. Zazwyczaj jest to router agregujący ruch z osiedla, lub większego obszaru. na 99% jest to również sprzęt Waszego dostawcy. jak tam jest coś nie tak, męczycie dostawcę.
  • Jeżeli punkty 6 i 7 jest bez zarzutów, to zaczynają się schody. problem prawdopodobnie jest gdzieś pomiędzy Waszym dostawcą na hostem docelowym. Niewiele możecie z tym zrobić. Zdarzają się sytuacje, gdzie pada coś "globalnie" i np. ruch do Francji (gdzie stoi serwer TD2) idzie przez USA, bo coś po drodze padło np. miedzy Frankfurtem a Paryżem i ruch poszedł przez GB do USA i wrócił do FR "od drugiej strony". Takie rzeczy się zdarzają czasami. Wtedy zazwyczaj nie działa dużo więcej usług, więc trzeba czekać (albo popracować przy nowej scenerii ;-)

Temat diagnostyki jest dużo bardziej złożony, nie jestem w stanie opisać wszystkich możliwych przypadków i co należy wtedy zrobić. To co opisałem, jest najbardziej typową konfiguracją, którą prawdopodobnie ma 95% z Was. mam nadzieję, że trochę pomogłem i niektórzy z Was poświęcą 30 minut, żeby to przeczytać i poeksperymentować. Jak nie przyda się przy diagnozowaniu problemów z TDkiem, to zostanie coś w głowie i przyda się 'kiedyś' jak nie będzie nic działać :D