Czyli tak jak napisał Marcin, że oznaczamy jak semafor. Czasem na stacjach, które pamiętały stare przepisy i nie można było znaleźć wolnej literki w miejsce dawnego "Tz" to dawali Z1, Z2... albo tak jak w Gdańsku Głównym, T7, T9... Zobacz sobie na schematy realnych stacji. Oprócz wspomnianego Gdańska możesz też zaobserwować oznaczenia na stacji Otwock czy chociażby Warszawa Wileńska.