Upraszczając, SCS musi umieć się podłączyć do Twojego komputera na którym uruchomiony jest symulator. Jeżeli dwa komputery są w 2 rożnych sieciach -
które się wzajemnie nie widzą - to nie ma takiej możliwości, żeby SCS miał możliwość podłączenia się pod symulator. Więc trzeba zrobić coś, żeby symulator był widoczny z punktu widzenia SCSa.
Klasycznie robi się to poprzez tzw. udostępnienie portu. Normalnie symulator otwiera port 7424 i ten port dostępny jest w lokalnej sieci (upraszczam). Żeby SCS z innej sieci (znowu upraszczam) np. od Twojego kolegi który mieszka w innym mieście był w stanie zobaczyć Twój symulator, to musisz zrobić tak zwane mapowanie portu. Oznacza to, że na swoim urządzeniu (routerze) które zapewnia Ci w domu dostęp do Internetu jest funkcja "port mapping" (bądź o podobnej nazwie). Gdzie można utworzyć następującą logiczną zależność:
Jeżeli ktoś z Internetu, podłączy się do portu 7424 na Twoim adresie
publicznym. To przenieś ten ruch na komputer w sieci
lokalnej pod adresem
lokalnym na ten sam port.
Może brzmieć skomplikowanie, choć jest to najprostsza technika jaka istnieje. Więcej o tym można poczytać
tutaj. Inne metody, to wszelkiej maści tunele, które kryją się pod nazwami programów wymienionych przez poprzednika.