Hej!
Na Bargowicach zdecydowanie od samego początku preferuję dyżurkę na kostkach, więc też nie miałem do tej pory problemu z używaniem wyżej wymienionej blokady stacyjnej.
Zawsze czyniłem to wedle procesu:
1. Wciśnięcie
Poz1B lub
1H w zależności od kierunku jazdy
2. Podanie semafora wyjazdowego
3. Następuje zapalenie szczeliny
Pwl1H lub
1B4. Wcisniecie
Po1H lub
Po1B po minięciu semafora wyjazdowego
5. Tutaj z reguły następowało wygaszenie szczeliny
Pwl i zapalenie szczeliny
Po - jednak teraz kończy się to crashem pulpitu do którego "jedziemy" - przykładowo niżej podanie z Bargowic, wywali pulpit z Horza i odwrotnie. Obie szczeliny (
Pwl oraz
Po) pozostaną zapalone do restartu pulpitu.
Dzisiaj stało się to po raz pierwszy, stąd moje zdziwienie. Być może komuś uda się zreplikować lub znaleźć przyczynę?
Z góry dziękuję.
Screeny:
Podanie wyjazdowego z Horza:

Po crashu pulpitu z Bargowic, stan blokady w Horzu:
