Ja jakieś doświadczenie już mam, ale i tak lubię usiąść na małych stacjach dla relaksu. Jak przeczytałem o nastawni wykonawczej, to od razu zrozumiałem jaka idea temu przyświeca (może nazwać to po prostu post. SKP?). Uważam, że to świetny pomysł jako, że mimo iż dyżurny na biegu ma prędkość jakieś 30 km/h, to przebiegnięcie z jednego końca stacji na drugi trwa wieczność. Natomiast mechanikom się nie raz wydaje, że DR widzi wszystko co jest na scenerii