Po dłuższej przerwie, tory przez scenerię ułożone wraz ze szlakami (laskami)
Całość będzie wyglądała jak na załączonej grafice.
Przede mną jeszcze sprawdzenie czy każdy z torów spełnia normy, oraz wstawienie semaforów i wszelkich wymagań do etapu 1 zgłaszania nowej scenerii
P.S. Zmieścił się kawałek Olszynki Grochowskiej - dla IC oraz dla EZT będzie "baza" na Zachodniej (Ochota).
Kilka godzin się zastanawiałam, czy pisać ten post, czy też może nie. Ostatecznie jednak zdecydowałam się wyrazić swoją opinię publicznie, głównie ze względu na to, że szkoda mi czasu który poświęcasz , a który niestety przepada w otchłań. Całość zawrę w kilku punktach, co by było przejrzyście:
1. Sam pomysł scenerii.Zacznijmy od prostych rzeczy - sam pomysł symulatora, opiera się na tym, że jest kilka losowo łączonych ze sobą scenerii, na każdej znajduję się jedna stacja, i między którymi to sceneriami przełączają się maszyniści tworząc tym samym pewną siatkę połączeń. W miarę rozwoju symulatora, zaczęto wysuwać wnioski, że ze względu na to, jak wygląda rzeczywistość, nie zawsze jest możliwa taka konfiguracja. Zaczęły się zatem pojawiać różne scenerie z dwoma, trzema bądź więcej, posterunkami. Problem zaczyna się w momencie, gdy w przypadku obszaru, który chcemy objąć granicami scenerii realnej występują pewne uzależnienia, bądź utrudnienia, które uniemożliwiają "pocięcie" scenerii. Za przykład podam najprostszy, jaki można sobie wyobrazić - LCS Sandomierz. Obejmuje on swoimi granicami stację Sandomierz, oraz posterunek odgałęźny Zalesie Gorzyckie, na którym następuje przejście z dwutoru na jednotor. Oba posterunki sterowane są z jednego pulpitu, ba, z jednego ekranu. Więc mimo tego, że między nimi występuje 5km szlaku, i zachodzą dogodne warunki do podziału, uczynić tego nie można.
Kolejnym przykładem, zanim przejdziemy do meritum będzie dowolny nieco mniejszy węzeł. Znów za przykład pozwolę sobie podać scenerię, nad którą sama pracuję - węzeł kielecki. Tutaj nie ma nigdzie sterowania zdalnego, każdy posterunek ma swój własny okręg nastawczy, bądź kilka. Nie oznacza to jednak, że brak tu problemów z podziałem. Już na samym trójkącie - Kielce, Kielce Herbskie, Piaski koło Kielc - występuje sytuacja uniemożliwiająca podział - za wyjątkiem szlaku Piaski - Herbskie brak tu tarcz ostrzegawczych, a semafory uzależnione są między sobą. "Szlaki" mają po około 700m - czyli tyle, żeby ewentualne zatrzymanie pociągu pod semaforem wjazdowym nie spowodowało blokowania sąsiedniego posterunku.
To jednak nie koniec problemów. W śladzie D29-008 kolejno przed Piaskami i Kielcami znajdują się dwie stacje - Kostomłoty i Kielce Białogon. Choć nie są one uzależnione z poprzednio wymienionymi, to tarcze ostrzegawcze posterunków zazębiają się ze sobą. Zignorowanie tego faktu i dublowanie szlaku uznałam za bezsensowne; szczególnie, że sytuacja jest znacznie bardziej klarowna, niż podział np.: LCS Żywiec, i szlaku do Bielska Białej Głównej. Tam tarcza ostrzegawcza do Bielsko Białej Lipnika znajduje się na wysokości rozjazdów BBG.
Zauważ, że mimo znikomej wielkości węzła kieleckiego w porównaniu do warszawskiego, podział scenerii może być nadal niezwykle trudny i skutecznie doprowadzić do konieczności powiększenie obszaru jaki obejmuje sceneria.Pozwolę sobie, przechodząc do sedna, wytłumaczyć, czym powinno się kierować budując dużą scenerię, na której będzie się znajdować kilka posterunków. Po pierwsze należy w miarę możliwości dokonać logicznego podziału scenerii. Nie powinno być przypadków, gdzie dzieli się szlak na wysokości semaforów bądź rozjazdów następnego posterunku. Idealną sytuacją jest dzielenie szlaku w połowie, co jest szczególnie ważne przy bardzo długich szlakach. Wtedy osoba budująca sąsiadującą stację nie będzie zmuszona budować z powodu czyichś zachcianek 15km szlaku. Sceneria powinna być możliwa do obsłużenia przez jedną osobę. Nie musi być to oczywiście łatwe, lecz są pewne granice ludzkich umiejętności. KMSzczecin też je, prawdopodobnie, posiada. Ostatnim warunkiem, w zasadzie najważniejszym jest grywalność. Za przykład posłużę się scenerią LCS Wrocław, autorstwa @mr_bar. Warunki dotyczące podziału i sterowania zostały tam miejscami lepszym, miejscami gorszym efektem, ale jednak spełnione. Problem jednak pojawia się w momencie, kiedy ktoś z niekoniecznie najdroższym komputerem za kilkadziesiąt tysięcy złotych próbuje na Wrocław wjechać. Niestety, symulator nie jest przystosowany do obsługi aż tak dużych scenerii, więc kilkadziesiąt tysięcy kawałków toru, kilkaset tysięcy obiektów sieci trakcyjnej, setki elementów przytorowych, i wielka płachta terenu są ładowane i przeliczane na raz. Powoduje to gigantyczną ścinkę, która skutecznie uniemożliwia rozgrywkę, a sceneria nie ma nawet zaczętego otoczenia.
Przechodzimy zatem do meritum, czyli co trzeba zrobić, by stolica pojawiła się w symulatorze. Odpowiedź jest bardzo prosta - na ten moment nic. Bo jest to niemożliwe. Dlaczego? Powody przedstawiam poniżej:
Uzależnienie posterunków między sobą, oraz miejsca w których można podzielić scenerię. Nie będę wymieniać nawet trasy średnicowej, bo wydaje mi się to logiczne. Warszawa Wschodnia, Centralna i Zachodnia są nierozłączne w żaden sposób, choć nie są ze sobą powiązane urządzeniami, a semafory nie są między sobą uzależnione.
Budując Warszawę Wschodnią musimy zawrzeć dodatkowo: Warszawę Podskarbińską, Warszawę Antoninów, Warszawę Wschodnią Towarową, Warszawę Grochów, Warszawę Pragę Towarową w całości (a przejazd wzdłuż niej trwa blisko 5 minut!) i Warszawę Gdańską. Dochodząc do Warszawy Gdańskiej, automatycznie znów nas przyciąga do siebie poprzez nagromadzenie przystanków na trasie obwodowej trasa średnicowa. Będąc na Warszawie Zachodniej w bliskiej odległości znajduje się znów gro różnych posterunków: Warszawa Czyste, Warszawa Włochy, Warszawa Aleje Jerozolimskie, Warszawa Ochota Postojowa. Dodatkowo nieunikniona będzie budowa stacji Warszawa Okęcie oraz Warszawa Lotnisko Chopina. Bardzo możliwe jest również to, że do scenerii dopiąć będzie trzeba Legionowo (+Piaski i Wieliszew!) ze względu na bliskość tej stacji do WPT. Całość zaznaczam na schemacie poniżej. Niebieskimi kółkami zaznaczone są obszary niepewne, którym należałoby się bardziej przyjżeć.
Wszystkie wymienione stacje i posterunki MUSZĄ zostać zawarte na takiej scenerii, i nie ma sensu utrzymywanie zdania, że znalazło się lepszy podział, bo taki po prostu nie istnieje. Wszystkie wymienione przeze mnie punkty są między sobą uzależnione, czy to odnoszeniem się semaforów do siebie, czy to małą odległością, bądź jakimkolwiek zazębianiem się. Taka sceneria choć spełniałaby zasady podziału scenerii realnych, to zapomnieć można o obsłudze w pojedynkę (prawie 20 posterunków, z czego duża ich część składa się z więcej niż jednego okręgu nastawczego), już nie wspominając nawet o grywalności.
Zatem jedyną ścieżką w kierunku budowy węzła warszawskiego może być budowa scenerii inspirowanej, ale tu przychodzi inna kwestia - czy warto sobie tym zaprzątać głowę?2. Wykonanie.Teraz czas na nieco bardziej bolesną część tego posta, którą jednak uważam ją za kluczową. Muszę ją tu zawrzeć, żeby zaraz nie doszło przypadkiem do sytuacji, gdzie odnoszę się do naszej rozmowy z 06.02.2021r., a Ty stwierdzisz, że takowa nie miała miejsca.
Podczas naszej ostatniej rozmowy podesłałeś mi plik ze scenerią. Wtedy wypunktowałam Ci dokładnie wszystko to co dzisiaj, a nawet skupiłam się na samej scenerii, pomijając już to wszystko co wypisałam w punkcie pierwszym. Niestety skoro nadal pracujesz nad scenerią oznacza to, że totalnie olałeś to wszystko co wtedy Ci powiedziałam. Sam sobie w tej chwili robisz krzywdę, poświęcając masę czasu na produkowanie fatalnie wykonanej scenerii. To, jak bardzo dramatyczna jest sytuacja pozwolę sobie zaprezentować na screenach poniżej:
1.
Na całej scenerii podkłady satelitarne są pod torami. Tak nie układa się scenerii realnej, gdyż nie można wtedy wyprowadzić poprawnie geomterii toru. Widać to nawet na screenie z Warszawy Zachodniej, który wkleiłeś wyżej jako odpowiedź na pytanie dotyczące Warszawy Gdańskiej (Swoją drogą, wystarczy że tory będą się przenikać, nikt Cię za brak skrzyżowania nie zje).Po podwyższeniu podkładów na wysokość szyn widać niestety dokładnie to co mam na myśli.Więcej tego typu miejsc:2.
Pomijając to, co powinno być zawarte na scenerii, to w jaki sposób zakończyłeś ją jest po prostu kuriozalne:Podsumowując szkoda, że olewasz po kolei uwagi każdego kto Ci zwraca uwagę, począwszy od postu @Marcin_S, który już wtedy zwrócił Ci uwagę, kończąc na całej rozmowie którą odbyliśmy i na której powiedziałam i wypunktowałam Ci dokładnie to samo co dzisiaj. Mam nadzieję, że ten post uświadomi pewne kwestie nie tylko Tobie, ale również wielu innym początkującym twórcom problem dużych węzłów.