Od siebie dodam jeszcze,że od czasu odejścia Pitka i spółki ten symulator sukcesywnie rozwija się ale jednak do upadku. Wszystko fajnie wyszła nowa wersja,mamy nowe malowania nowy model kibla,EN71,SN81,ale jednak SWDR2 był intuicyjny w obsłudze. Był Impuls,WIELE klimatycznych scenerii jak Szymanki, Białobrzeg,Branowice,Kraków Przedmieście,Pilawa,Ruda Talubska,Sobolew, Wrocław,Tarnów itp. Te wasze bardzo restrykcyjne, wręcz kuriozalne wymagania powodują to,że NIE MA obecnie dużych stacji i brak nowych twórców,no bo kto normalny będzie "charytatywnie" poświęcał swój cenny czas budując stacje,jak i tak zostanie skrytykowany przez wielmożną grupę weryfikacyjną,zamiast usykać pomocy. Nie oszukujmy się,ale edytor jest mało intuicyjny,więc jednak osoby z nim obezname powinny pomóc twórcy w potrzebie jeśli takowej potrzebuje,a nie wypiąć się na niego. Co ciekawe wiele scenerii zostało wyoutowanych,ale taki ulep jak Piaskowo,gdzie sygnalizacja działa niepoprawnia,nie wspominając już o strasznie ostrych łukach to już przeszła. Dodajmy jeszcze bardzo profesjonalną postawę pewnego Pana CM, który swoich graczy nazywa "użyszkodnikami" i mamy idealny przepis na koniec TD2.
Za chwilę zleci się grupa zarządzająca i zacznie tutaj ostro zaprzeczać,pisząc o WSPANIAŁYCH STATYSTYKACH,jak to teraz dzięki nowym wymaganiom jest profesjonalnie i jaki to się zrobił świetny symulator teraz. Tylko jak widać nie tylko ja widzę,iż wasze "podniesienie jakości" spodowało odwrotny skutek do zamierzonego,bo spora część tzw. Starych wyjadaczy zrezygnowała z grania w TD2,lub bardzo ograniczyła swój udział w nim. Są to moje przemyślenia,po dość obszernych obserwacjach obecnej sytuacji.Reasumując: czas pokaże,czy wasza polityka się opłaci: czy jest to tylko chwilowy kryzys,czy też skończy się na tym,iż normą będzie uruchomione 5 malutkich scenerii i 15-20 mechaników.