Ale to nie jest koncert życzeń
Ale do tematu. Po pierwsze jest hype na TDeka bo nowa wersja i trzeba się liczyć z tym, że będzie jeszcze większy bo zbliżają się wakacje co równa się, z tym że osoby uczące się będą miały więcej czasu na przemierzanie szlaków w symku. Po drugie w realu też nie jest tak, że pociąg wyjeżdżając z torów postojowych ma odjazd za 5 minut. Np. pociąg Kd relacji Legnica - Wrocław główny podstawia się w perony nawet 30 minut przed planowym odjazdem, ale to jest nowy impuls to próba hamulca trwa szybciutko bo robi to komputer. Ale taki skład wagonowy ICków i próba hamulca to jest wyzwanie na kilkadziesiąt minut roboty dla rewidenta. Nie wspomnę o składach towarowych bo tam to jest czarna magia, albo robione po warszawsku
Ale przekładając to na TDeka odpalić komputer z 40 minut przed planowym odjazdem poprosić dyżurnego o rj. Za ten czas można sobie jakieś jedzonko zrobić, skoczyć do Żabki po zimnego browarka. Po wykonaniu tych czynności usiąść przy komputerze poprosić dyżurnego o podstawienie się w perony, wykonać tą próbę hamulca. I po tym okaże się, że czasu było nawet za mało na te czynności. Także więcej cierpliwości moi drodzy i od razu będzie się przyjemniej jeździć