A ja mam inną uwagę, ale żeby nie robić nowego tematu to napiszę to tutaj.
Zalecam ukrócenie procederu otwierania kilku stacji na raz (zwłaszcza z semaforami kształtowymi), już kilka razy się naciąłem na takich stacjach na dziwnie podawane sygnały, gdzie musiałem hamować nagłym bo 100 metrów przed czołem mi wygasa / opada sygnał, ale dzisiaj to jest przesada. Facet siedzi na stacjach z kształtami, na semaforach na stacji Wola sygnał zezwalający na jazdę, wyjeżdżam z woli, wjeżdżam do drugiej stacji obsługiwanej przez tego samego dyżurnego i nagle zonk, z przeciwka zapier*ala po niewłaściwym drugi pociąg oświetlony na Pc2.. i to pytanie dyżurnego: "77104 kto Cię tu wpuścił?" No jak to kto... No Ty misiu mnie wpuściłeś z swojej poprzedniej stacji.
Siada taki mistrzu jeden z drugim na 2, 3 stacjach i potem nie nadąża z podawaniem / kasowaniem sygnałów, nie ogarnia gdzie jaki pociąg jedzie... po co to? W jakim celu? Ja wiem, że stacji jest mało, ale bez przesady, takie sytuacje są nieprzyjemne i psują rozgrywkę. Chceta mieć więcej pociągów pod kontrolą, to zapraszam na duże stacje - wielichowo, białobrzegi czy choćby LCS Szy, a nie otwieranie 3 małych pipidówek na raz i robienie burdelu.