Pomysł może i dobry dla tych którzy powiedzmy codziennie lub prawie codziennie siedzą w tedeku ale np. dla takich jak dla mnie od prawie 3 miesięcy to byłby zły. Ja ostatnio grałem w tedeka 5-8 razy w ostatnich 3 miesiącach z tego 2 razy na DR bo wiedziałem że posiedzę co najmniej 1,5 godz. ale w innych przypadkach to bywało różnie mniej czasu i ewentualnie wchodziłem na maszynistę gdy widziałem że ruch jest słaby i w 30-50 minut zrobię RJ. Co do terminów to też nigdy nie wiem kiedy usiądę i czy akurat tego dnia usiądę jeśli trzeba by było z wyprzedzeniem zgłaszać swoją dyspozycje na daną stację danego dnia. A wiadomo że w tych czasach przeważnie sie plany w życiu zmieniają (coś wypadnie) no i zgłaszając się wcześniej nie usiądę danego dnia bo akurat coś wypadło.
Podsumowując dla częstych gości pomysł może na plus ale dla tych mających mniej czasu na pewno na minus.
Pozdrawiam tedekowiczów.
A właśnie że działa to zupełnie na odwrót
Skoro nie masz za wiele czasu na TDka a chciałbyś usiąść na konkretnej stacji, konkretnego dnia o konkretnej godzinie, dzięki temu systemowi masz taką możliwość. Zakładając taki booking, nikt inny nie może się tobie wpierniczyć na daną stację
To właśnie główna zaleta tego systemu.
Oczywiście nie neguję na przykład możliwości usuwania bookingów jeżeli nam coś wypadnie. Oczywiście z pewnymi ograniczeniami - nie może być sytuacji że booking zostanie usunięty 5 minut przed planowanym wejściem (oczywiście pomijamy kwestie Real life, wiadomo że czasami wychodzą rzeczy na które nie mamy wpływu). Na PL-VACCu mamy zasadę że usuwając booking rzucamy też info w odpowiednim wątku na forum kontrolerskim w którym informujemy że kasujemy dany booking z danych powodów - dzięki temu ktoś inny na tą pozycję może ją wziąć od osoby która akurat skasowała go.
Kompletny bezsens. Po co kombinować?
Nie rozumiem zbytnio jednej rzeczy..
" większość ciekawych stacji jest zajęta przez innych dyżurnych do danej godziny, bądź co gorsza, bez limitów. " Czemu " co gorsza "? Bo co? Bo ktoś ogarnia,ma czas i dyżuruje podczas gdy ty nie możesz? Jaka szkoda
Może dlatego że masz z dużo czasu na TDka, i teraz rzadziej siadałbyś na stacjach, bo inni też by mieli szansę skorzystać?
Uważam że wielogodzinne okupowanie pozycji przez 1 (ogarniającego) DRa psuje zabawę innym, którzy też by chcieli na danej stacji usiąść. Tak chociaż każdy miałby możliwość zajęcia kawałka czasu na danej stacji którą by chciał danego dnia. Czy to niesprawiedliwe?
Już czuję te twoje łatwe miejsce na dużą stację...
Z doświadczeń wiem że w pobliskich terminach nie byłoby szansy, jednakże robiąc booking do przodu masz danego dbua 100% pewności że usiądziesz. By nie nadużywać systemu w PL-VACC, mamy niepisaną zasadę że na daną pozycję możemy zabookować max 2 razy w tygodniu. Tutaj trzeba by takie detale przemyśleć i dostosować pod realia TD2.
To, że sprawdza się tam nie oznacza jeszcze, że sprawdzi się tutaj. Zresztą, PL-VACC działa na trochę innych zasadach - są szkolenia i egzaminy, żeby zostać kontrolerem trzeba się nieźle napracować. W TD2 tego nie ma, więc baza dyżurnych ruchu jest relatywnie duża. System "kto pierwszy, ten lepszy" premiuje osoby aktywne, zmusza gracza do szybkiego zajmowania swoich ulubionych stacji. Nie ma tutaj znajomości, układów i jakiegoś zamawiania sobie stacji, a tym samym brak jest pola do konfliktu. Dodawanie kolejnych komplikacji nie poprawi systemu, zresztą w tym aspekcie działa on nadzwyczaj dobrze - są aktywne scenerie, pociągi jeżdżą prawie cały czas.
Wychodzisz z założenia, że posiadamy tam konflikty o pozycję? Niedojrzałe oskarżenie... Chyba że przenosząc to na realia TD2 mogą wyniknąć takie konflikty, ale to by świadczyło o... cóż.
Pragnę zauważyć że tak, system premiuje osoby aktywne, ale zniechęca osoby mające mało czasu - dwie strony medalu. System bookingowy właśnie zachęciłby mniej aktywnych do udziału.