Witam :) Będzie to długi post, ale chciałem dokładnie opisać problem...
Dnia 28.10.22 wykoleiłem się z powodu nadmiernej prędkości (zagapiłem się na czat, moja wina, dostałem z automatu 20% ostrzeżenia) na scenerii Lisków, dogadałem się z dyżurnym i pozwolił mi się zespawnować i kontynuować RJ. I tu pojawił się problem po raz pierwszy (zal.1) - zamiast dyżurnego pojawiło się "Handle@Account" i komunikat na czacie "Rozłączono z serwerem; ClientTimeout". Wyszedłem ze scenerii, wszedłem ponownie i już problemów nie było podczas tego RJ. Natomiast sam problem z połączeniem ze scenerią występował przez kolejne dwa dni. Po wejściu na scenerię nie łączy mnie, muszę wyjść i wejść ponownie. Wtedy jest w porządku. Ten problem mimo, że jest irytujący, to jest do przeżycia. Ale dochodzi kolejny problem...
Od tamtego wykolejenia mam problemy podczas łączenia z kolejną scenerią. Wszystko odbywa się tak, jak wcześniej. Jednak czasami pojawia się: "Rozłączenie z serwerem; ClientTimeout". Czat /swdr działa normalnie, udaje się dogadać z dyżurnymi. Dnia 29.10.22 wydarzyło się to dwa razy. Najpierw na scenerii Sroka (zal.2), ale udało się dogadać z dyżurnym z Okonia Głównego i dokończyłem RJ. I podczas kolejnego RJ, na scenerii Rajcza (zal.3) - tutaj poprosiłem o usunięcie RJ. Natomiast dzisiaj podczas jednego RJ miałem tę sytuację dwukrotnie, za drugim razem, na scenerii Psary (zal.4), poprosiłem o usunięcie RJ, ponieważ nie chciałem się teleportować między spawnami i tylko dojeżdżać do końca scenerii...
Do tej pory takie rozłączanie zdarzało się, czasem z mojej winy, czasem z winy dyżurnego. Ale mnie później łączyło ponownie. Teraz ta próba nawet nie następuje. Nie rozumiem, w czym jest problem, ponieważ mój internet działa prawidłowo. Dodaję screeny sprawdzające internet wg poradników dostępnych na forum (zal.5, zal.6, zal.7) - pozwoliłem sobie zakryć adresy IP. Widać w nich, że wszystko jest "w normie". Dodatkowo specyfikacja mojego laptopa: R5 3550H 2,1GHz, GTX 1650, 16GB, SSD. Dodałem również log z mojej ostatniej jazdy, gdzie problem pojawił się dwukrotnie (Log) - pierwszy raz ok. 17:40 i drugi raz ok. 18:09.
Zdaję sobie sprawę, że internet jest słaby, ale nie mam w najbliższym czasie opcji zmiany na lepszy. Dodatkowo gram w TD2 od miesiąca (z tygodniową przerwą prawie na początku, gdzie faktycznie internet miał ze sobą problemy) - a problemy z rozłączaniem bez próby połączenia pojawiły się dopiero dwa dni temu. Próba korzystania z internetu podczas występowania problemów z rozłączaniem zakończona jest sukcesem - wszystkie strony się normalnie ładują, więc to nie są chwilowe niedomagania internetu. Problem występuje tylko na mechaniku, jako dyżurny nie miałem żadnych problemów (29.10.22 swdr trochę mulił na początku, ale było sporo graczy i widziałem, że dyżurni również skarżyli się na czacie na jego działanie).
Nie próbowałem reinstalacji symulatora, ponieważ jest to prawie 2GB do pobrania, z moim internetem trochę czasu to zajmuje i wolałbym pierw zobaczyć, czy da się ten problem rozwiązać w inny sposób. Widziałem dwa wątki o podobnym temacie, oba z 2020 roku, jednak bez rozwiązania problemu.
Byłbym wdzięczny za podpowiedzi, co można zrobić, by przestało mnie rozłączać po zmianie scenerii - albo chociaż żeby próbowało połączyć ponownie...
Dzięki za przeczytanie i pozdrawiam :)