Kryształowej kuli nikt nie ma.
No właśnie. Ja nie mam kryształowej kuli i nie wiem, czy Twoje "przed czasem" oznacza "teraz", czy "jak wjedzie z Parzęczewa, przeleci przez Południowy i Główny", czy też "jak wjedzie z Parzęczewa, stanie na Południowym, wtedy jak inny zwolni Zp, to ten zacznie swoją siódemką rozpędzać 3000 ton i przejedzie przez Główny"
A pytanie się o szlak dla pociągu, który i tak nie może w tej chwili odjechać jest idiotyczne i tylko wi cej trzeba zapamiętać, który pociąg jest zapowiedziany
I właśnie dokładnie to mówię. Pytasz o szlak, to znaczy, że za chwilę na tym szlaku może być pociąg. Jeżeli kolegom z Gdańska wygodniej jest prosić o szlak na 5 minut przed jego zajęciem, to niech pytają: "czy za 5 minut szlak będzie wolny". A oni wzbraniają się przed tym i mówią, że nie mają kryształowej kuli i nie mogą być pewni, czy akurat 5 minut. Najwyraźniej obawiają się, że moja zgoda później stanie się nieaktualna i trzeba będzie czekać na Głównym, który ma tylko 4 tory i co teraz.
Chciałbym mieć 4 tory.
A jak Gdańsk mnie pyta o drogę, to mam napisać, że:
"jeszcze jest zajęty, ale zaraz się zwolni"
Więc ja dla odmiany mam wiedzieć, że "zaraz się zwolni", mimo że też nie wiem, co maszyniści u mnie nawywijają.
W obowiązującym tu dokumencie
https://img.ttsk.ngo/images/2018/11/24/Untitled-Diagram-3.png napisane jest między innymi:
"Nie oczekuj wolnego szlaku na 10 minut przed wyjazdem pociągu (...) Dwie minuty przed odjazdem to wystarczająca rezerwa"
I tego staram się trzymać, choć bywa to czasem trudne, jeżeli nie chce się pytać o szlak na długo przed jego zablokowaniem. Starczy, że kolega opóźni odpowiedź o minutę i robi się gorąco. A tymczasem okazuje się, że są dyżurni, którzy uważają blokowanie szlaku na 10 minut przed tym, nim pociąg na niego wyjedzie, za dobrą praktykę, a na zwrócenie na to uwagi reagują nieskrywanym oburzeniem.
Spróbuję jeszcze raz:
Pociąg, który przyjąłeś na swoją stację przed czasem to Twój problem, a nie mój. Mimo to, chętnie Ci w tym pomogę, ale w tym celu mówię Ci, czego potrzebuję, by móc udzielić Ci pomocy i samemu nie zrobić sobie krzywdy. Zamiast przyjąć to do wiadomości, pozwalasz sobie na aroganckie komentarze.
Moja ocena maksymalnego możliwego poziomu okazała się dalece niedoszacowana.